Pojawiły się głosy o dziwnym "puchnięciu" .Nowoczesnej, PO, Zlewu i groźnym przyczajeniu PSL oraz KORWIN-a. Bez zwłoki dyżurni prześmiewcy tzw. polskiej pańszczyźniano-buraczanej nieufności rozpoczeli kontrakcję. Hmmm...
Nie mam pojęcia jakie są prawdziwe przyczyny "puchnięcia" wymnienionych podmiotów, wiem jednak co widziałem. Otóż dane zebrane na podstawie deklaracji uczestników wyborów pod 900 lokalami i ogłoszone ok. 21:00 wskazywały na 39,1% dla PiS i 242 mandaty. W razie doszlusowania do grona zwycięzców korwinowców liczba mandatów dla partii Kaczyńskiego miała zmaleć do 234. I tu ciekawostka! Jedna z symulacji prezentowanych w tv Polsat przez Michała Stelę (chyba tak brzmi nazwisko tego pana) pokazała przez krótką chwilę 232 "szabel" dla PiS. 232, 232, 232 ... To jest tyle ile wyliczono i ogłoszono dopiero nad ranem 26.10. 2015. A wspomniana symulacja pojawiała się w okolicach 22:30!
Skąd o tej porze otrzymano wartość identyczną z wynikami uzyskanymi po sprawdzeniu realnych liczb głosów we wspomnianych 900 komisjach? Czyzby we wszystkich 900 komisjach liczenie głosów, spisanie protokołów, wywieszenie obwieszczeń zajęło tylko około godziny? Zaprawdę dziwne to...
PS Jeśli ktoś ma taką możliwość, to może warto przyjrzeć sie ponownie relacji Polsatu z minionego wieczoru.
Inne tematy w dziale Polityka