- Dobry. Potrafi odpowiedzieć niczym "Wujek Cięta Riposta". Nadaje sie do dysputy nawet ze wściekłym Stefkiem. Ba! Wnosi sporo świerzości, a te opowieści o "braniu w kamasze" to piękna metafora. Wyskształciuchy maja pełne pory. Ludwik daje radę i bedzie z niego pożytek.
Tak mówiłem lat temu dziesięć.
- Człowieku, daj spokój. Pierdzieli bo to karierowicz i do tego ciapa. Przyczepił sie do Kaczorów i zgrywa zucha. Pozuje na mądrego. Te barwne opowiastki wymyślał długo. Niedługo się sprzeda i wbije nóż w plecy. Zobaczysz!
Tak mówił mój brat.
Niestety miał rację :(
Inne tematy w dziale Polityka