Do ciekawej polemiki doszło 28 kwietnia br.w czasie Forum Polonijnego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu pomiędzy Renatą Cytacką – przedstawicielką Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie a Stanisławem Karczewskim – marszałkiem Senatu RP.
„Sytuacja niepewności Polaków na Litwie wiąże się z brakiem strategii i wizji przyszłości zarówno względem Polaków na wschodzie jak i Polonii na zachodzie. Gdybyście mieli strategię, to niezależnie od rządów my wiedzielibyśmy czego się spodziewać. Wasza strategia kończy się na klepnięciu nas po ramieniu” oświadczyła Renata Cytacka. W dalszej części zaznaczyła, że dotacja dla pierwszoklasistów za czasów Donalda Tuska wynosiła 1000 zł , a dziś tylko 440 zł. Dodatkowo polskie dzieci na Litwie nie są objęte programem 500 +. Jednak od zaniedbań finansowych jeszcze gorsze okazały się te natury politycznej. Bierność polskiego rządu w kwestii polityki wynaradawiania Polaków na Litwie budzi niepokój od przeszło ćwierć wieku.
„Udzieliliśmy ostatnio wsparcia finansowego w wysokości 13 mln złotych” ripostował Stanisław Karczewski. I dodał coś o nieprawidłowościach w ich wydatkowaniu, choć jak później się okazało ten zarzut nie mógł dotyczyć organizacji pani Renaty Cytackiej, gdyż Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie nigdy dotacji ze strony polskich władz nie dostało.
Stanisław Karczewski powiedział również, że pragnie pokojowych stosunków z Litwą i nikt wojny nie będzie wypowiadał. (...)
za itvp.pl
Inne tematy w dziale Polityka
