Prezes Zarządu Prezes Zarządu
162
BLOG

Bez prądu po nawałnicy...

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Znowu mieliśmy do czynienia z dużymi wiatrami, które spowodowały powalenie drzew na sieć energetyczną, połamanie słupów tej trakcji i kilka innych przypadków, kiedy nie można przywrócić dostaw energii elektrycznej [1]. To samo co większą wichurę, przerwy dostawy prądu w przypadku zalania obszarów zurbanizowanych... i tak co kilka tygodni i często w tych samych okolicach i do tego sytuacja powtarza się każdego niemal roku...


A gdyby tak zastanowić się nad decentralizacją źródeł energii elektrycznej ? Przecież hierarchia dostaw jest prosta - najpierw ośrodki duże, aglomeracje miejski, potem mniejsze miejscowości i dopiero na końcu potrzeb pojedyncze gospodarstwa rozrzucone na znacznym obszarze wśród jezior i lasów oraz w obszarach górskich.

Natomiast awarie zdarzają się i to często. Powodem są uszkodzenia linii napowietrznych, potem zwarcia instalacji elektrycznej wodami powodziowymi...

Może warto zastanowić się, czy musi być jedno źródło energii elektrycznej na znacznym obszarze ? A może przywrócić sieć małych elektrowni - czy to wodnych, czy też wiatrowych, może i słonecznych, aby awaria jednego urządzenia nie wyłączała dużej liczby odbiorców.

Poza tym konserwacja i utrzymanie sieci przesyłowych... Drutom jest obojętne, czy jest to prąd duży, czy też znacznie mniejszy. Awaria słupa jednoznacznie wyłącza odcinek sieci dostarczającej prąd dla wszystkich. Podobnie, jak zerwanie się drutu i przerwanie połączenia...

Budujemy ogromnie wysokie maszty, by umieścić tam generatory napędzane wiatrem... ale jeżeli urwie się kabel od elektrowni, to nawet taka lokalna maszyna generująca prąd... przestaje działać. Więc ktoś tutaj kłamie z tą energią wiatrową... A jeżeli chodzi o elektrownie wodne - to nigdy z takimi urządzeniami nie było kłopotów.

Woda napędzająca turbinę nie musi być duża. A jeżeli jest jej zbyt mało, to można wybudować odpowiednio głęboką studnię, w którą woda będzie spadać z odpowiednią siłą... Poza tym ta sama woda może być wykorzystana do napędu kolejnego generatora...

Nie mam nic przeciwko spięciu tych wszystkich małych elektrowni w jedną sieć na wypadek awarii któregoś z generatorów, ale ich niezależność jest gwarancją dostaw prądu dla wszystkich w przypadku większych kataklizmów wiążących się ze zmianami pogody. Poza tym - takie lokalne źródła nie muszą być tak wielkich rozmiarów, jakie są potrzebne przy centralnej elektrowni dla dużego obszaru...

Warto też przeliczyć straty z powodu braku energii elektrycznej, która miała być a nie była obecna... Zepsuta żywność, brak komunikacji (nawet telefony komórkowe milkną), następuje wstrzymanie pracy urządzeń sterujących na przykład systemem ogrzewania... nie mówiąc o problemach ludzi chorych, którzy są wspomagani skomplikowanymi urządzeniami elektronicznymi...

Jeżeli sporządzimy taki bilans, to warto zwrócić uwagę na minimum mocy, która musi być dostarczona w jednostce czasu - dzisiaj już nie pracują energożerne urządzenia a to, z czego korzystamy na co dzień, pracuje już na napięciu kilku-kilkunastu Voltów...

image

Odpowiednio zaprojektowana śruba jest w stanie dostarczyć odpowiednią siłę turbiny nawet przy małym przepływie wody, jedna z wielu koncepcji rozwiązania problemu, foto ilustracyjne, http://www.inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,mala_elektrownia_wodna_ze_sruba_archimedesa,9636


Myślę, że czas gigantów produkcji energii elektrycznej już minął i trzeba wprowadzić wiele punktów produkcji tej energii zasilanych z lokalnych źródeł energetycznych. I wcale nie muszą to być elektrownie cieplne zasilane spalaniem w nich węgla.

Ważne, że nie będzie trzeba utrzymywać drogich linii przesyłowych w sytuacji, kiedy wystarczą przewody dla mniejszych mocy energii elektrycznej, ale zdolnych do zapewnienia optymalnej ilości energii elektrycznej w swoim obszarze.



---------------------------------

[1]  http://www.radiomaryja.pl/informacje/wichurach-bez-pradu-wciaz-ponad-54-tys-odbiorcow/

nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka