Złamana ręka Marcin Bielecki/PAP
Złamana ręka Marcin Bielecki/PAP

Młodzi chcą się ubezpieczać. Ale nie lubią haczyków i ściemy

Redakcja Redakcja Ubezpieczenia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku, coraz dojrzalej podchodzi do kwestii bezpieczeństwa i finansów. Choć 84% z nich uważa ubezpieczenia za ważne, większość nie ufa firmom ubezpieczeniowym. Przyczyną są niejasne umowy, wysokie koszty i brak przejrzystości. Czy branża jest gotowa na oczekiwania nowego pokolenia dorosłych?

Ubezpieczenia? Tak – ale pod warunkiem uczciwości

Z badania przeprowadzonego przez firmę Zymetria na zlecenie Balcia Insurance wynika, że ubezpieczenia są istotne dla aż 84% młodych dorosłych w Polsce. Jednocześnie 52% respondentów obawia się, że firmy mogą unikać wypłat świadczeń, a 41% wskazuje na ukryte haczyki w umowach.


– Wyniki badania jasno pokazują, że dla młodych ludzi ubezpieczenia to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa oraz stabilności finansowej – komentuje Beata Grott, dyrektor Balcia Insurance w Polsce. – Wysoka świadomość i odpowiedzialność to dobra wiadomość. Ale bariery takie jak nieprzejrzyste oferty i wysokie koszty sprawiają, że wielu z nich rezygnuje z tej formy ochrony.

Bezpieczeństwo, zdrowie, życie – to się naprawdę liczy

Pokolenie Z najczęściej wybiera ubezpieczenia zdrowotne i na życie – kojarzą je z konkretną, realną ochroną. Znacznie mniej znane są produkty dotyczące np. sportów ekstremalnych, elektroniki czy kont bankowych.

Młodzi wciąż często polegają na decyzjach swoich rodziców – 28% badanych przyznało, że kieruje się ich doświadczeniem. W badaniu wskazano również na popularne mity, jak ten, że „skoro nie prowadzę ryzykownego trybu życia, ubezpieczenie nie jest mi potrzebne”.

– To wyraźny sygnał, że branża musi inwestować w edukację – podkreśla Beata Grott. – Szczególnie w kontekście mniej oczywistych, nowoczesnych produktów.

Prościej, taniej, bez papierów

Główne bariery? Cena, skomplikowane zasady i formalności. Młodzi konsumenci oczekują elastyczności i prostoty – aż 69% z nich uważa, że szybki i intuicyjny proces zakupu mógłby ich przekonać do działania.


Kluczowe znaczenie ma cyfrowość – możliwość kupna online, uproszczone formularze, jasny język. Krótkoterminowe umowy, model subskrypcyjny czy opcja dopasowania ochrony do stylu życia to cechy, które mogą przyciągnąć młodych.

Zaufanie nie przychodzi samo

Według badania, aż połowa przedstawicieli pokolenia Z nie ufa firmom ubezpieczeniowym. Boją się, że w sytuacji kryzysowej zostaną z problemem sami. Tu nie pomogą atrakcyjne slogany – liczy się przejrzystość umowy i gwarancja uczciwego podejścia.

Prostota, jasne zasady, brak gwiazdek i klauzul pisanych drobnym drukiem – to podstawowe oczekiwania. Bez ich spełnienia nawet najlepszy produkt się nie obroni.

Generacja Z to klienci jutra – i dziś

Wniosek z badania jest jasny: młodzi chcą się ubezpieczać, ale na swoich zasadach. Cenią przejrzystość, elastyczność i zaufanie. Firmy, które nauczą się z nimi komunikować i uproszczą ofertę, zyskają lojalnych klientów.


Pokolenie Z nie boi się inwestować w bezpieczeństwo – ale tylko wtedy, gdy ma pewność, że nie zostanie oszukane.

Tomasz Wypych

Fot: Złamana ręka, Marcin Bielecki/PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka