Nikt na to nie wpadł ale ja wytłumaczę. Cena paliwa zależy od ceny dolara i ropy. W ostatnim czasie dolar nie zdrożał a ropa zdrożała o ok.10%. dlaczego zatem paliwo zdrożało o 35%? Dlatego że wybory dayza rok a wtedy trzeba pochwalić się skuteczną walką z inflacją. Jeśli teraz Orlen maksymalnie podniesie ceny, to oprócz krzyków opozycji i wywołanej sztucznie inflacji spowoduje że za rok ok będzie mógł te ceny istotnie obniżyć. Ponieważ baza będzie bardzo wysoka. Czyli np. obniży z 9 zł na 7 zł, co spowoduje automatycznie spadek inflacji. I zamiast 20% inflacja tuż przed wyborami będzie np. 8%. Klasyczne wyprowadzenie kozy. I tak będzie. Tym bardziej że swoje zrobią w tym czasie podwyżki stóp procentowych. Glapinski ma rację mówiąc że średnioroczna inflacją w przyszłym roku to 9%. A to oznacza że ok. Czerwca, lipca może wynieść nawet tylko 5,6%. I jest sukces? Jest. Poza tym, za rok będą się kończyć obligacje i powinny być w kolejnym okresie indeksowane inflacją. A jak będzie niska to również korzyść dla rządu. Morawiecki i Kaczyński wiedzą co robią.
