Thank You for Your Service.

Jest w Waszyngtonie znany park nazwany National Mall, który spaja dwie charakterystyczne budowle - Kapitol i Mauzoleum Abrahama Lincolna.

W połowie spaceru urokliwą aleją natrafimy na wysoki na prawie 170 metrów biały obelisk - Washington Monument.

Tenże jest otoczony 50 masztami, każdy z flagą USA.

Dookoła znajdziemy wiele inskrypcji nawiązujących do szacunku dla bohaterów wojennych, miejsce niewątpliwie warte zobaczenia i zadumy.

Kiedy tam spacerowałem z damą mego serca, urzekło nas jak młodzi wolontariusze, pomagający szczególnie starszym ludziom pokonywać schody lub pchać ich wózki inwalidzkie, każdemu weteranowi wojny (a przewija ich się tam wielu) mówili „thank you for your service”.

Każdemu. Bez wyjątku.

Widziałem tam emerytowanych strażaków, wojskowych, policjantów. Każdy był obdarzany szacunkiem i ten szacunek dało się wyczuć w każdym wypowiadanym słowie. To nie było na pokaz i nie klepano wyuczonych formułek.

Po kilku latach od tamtych wydarzeń mam przed oczami sytuację ludzi w mundurach służących Polsce. Nie mówię o czasach przed 1989 rokiem, kiedy wielu ten mundur kalało, ale bardziej nawiązuję do sytuacji na naszej wschodniej granicy.

Stosunek wielu, naprawdę wielu z nas do żołnierzy, policjantów, strzegących naszego bezpieczeństwa jest skrajnie podły i zasługuje na publiczne napiętnowanie. Pamiętamy chamstwo Frasyniuka, podły wpis Lisa na twitterze. Nad Barbarą „kurwa” Szatan listościwie się nie pochylę. Babcię Kasię, która zwyzywała funkcjonariuszkę policji też pominę. Nie chodzi o konkretne przykłady, a o całą pedagogikę wstydu, o kompletny brak szacunku do munduru, wśród naprawdę wielu ludzi.

Użalamy się nad losem migrantów de facto uwięzionych po Białoruskiej stronie i okej, trzeba rozmawiać jak można rozwiązać ten wielki humanitarny problem, ale to nie może, po prostu nie może stać ponad bezpieczeństwem Polski i Polaków.

Dlatego naszym obowiązkiem jest wspierać wszystkich dzielnych ludzi broniących naszych granic. Obowiązkiem wobec Ojczyzny, naszych bliskich, naszych Rodaków.

Nie plujmy na mundur, szanujmy i wspierajmy policję, wojsko, strażaków, wszystkich tych, którzy świadomie wybrali ten trudny zawód i codziennie pilnują naszego spokojnego snu w naszej pięknej Polsce.