Kandydat na Prezydenta RP Robert Biedroń występując publicznie zawsze wyglądał "jak spod igły" - elegancko ubrany, "pachnący" itd.
To spostrzeżenie chyba nie jest tylko moim, ale powszechnym.
Być może dlatego moją uwagę zwróciła cera Biedronia podczas nagranej "dyskusji" w Brukseli, a dotyczącej wsparcia opozycji przez UE.
Wygląd wyraźnie odpowiadał osobnikowi "po tygodniówce".
Można sądzić, ze jest to faktyczny obraz tej opcji polityczno - społecznej: na zewnątrz - wymuskany, czy wręcz "ulizany", a faktycznie sypiące się próchno.
Nic tylko pogratulować lewicy takiego kandydata.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości