Jesteśmy właśnie świadkami przemiany postaci świata. Można powiedzieć, że ostatnie dni są tu nad wyraz wyraziste.
Sytuacja przypomina tę z końca lat 80-tych ub. wieku , która znamionowała upadek ZSRR. Tyle, że teraz sytuacja stawia obie te potęgi w odwrotnej pozycji.
Można z dużą pewnością stwierdzić, że istotny przyczynek ku upadku ZSRR dał płk. Kukliński wskazując miejsca - lokalizacje punktów dowodzenia strony sowieckiej. W tamtych czasach takie dane, wobec braku możliwości zapobieżenia uderzeniom jądrowym, które zniszczyłyby takie centra dowodzenia, stawiały sowietów w pozycji przegranej - ichnie dowództwo uległoby anihilacji.
Wyścig zbrojeń w tamtym czasie polegał na stworzeniu systemu obrony takich centrów, a tu sowieci nie dysponowali stosowną techniką. Efektem było rozprężenie i rozpad ZSRR.
Oczywiście - doszły też inne czynniki, ale ten był istotny, a może i decydujący; sowieci nie byli w stanie przeciwstawić się USA.
A sytuacja obecna jest całkowicie przeciwna ówczesnej. To Rosja dysponuje siłami i środkami, którym USA nie jest w stanie się przeciwstawić. Rosja dysponuje bronią hipersoniczną. Ostatnia próba została dokonana kilka dni temu, gdy to system Patriot zmierzył się z Kindżałami. No cóż, Patrioty nie przetrwały, co wskazuje, że USA nie dysponują możliwością obrony przed takimi atakami.
Jest dużo gorzej. Zapasowe centrum dowodzenia umieszczone , jak podają media, 140 m pod ziemią zostało zniszczone. Wtedy tłumaczono to brakiem osłony rakietowej. Teraz okazało się, że ta osłona (Patriot) jest kiepska , a swą niską efektywność wykazała też i w Iraku, i Syrii i Izraelu.
Czyli - amerykańskie centra dowodzenia są otwarte na rosyjskie ataki, bo można wątpić, aby były lokowane głębiej niż te 100 - 150 m pod ziemią.
Do tego dochodzą Posejdony i Sarmaty: Zachód jest bezbronny w obliczu konfrontacji na większą skalę. I najgorsze. Wobec dedolaryzacji systemu gospodarczego, USA utraciły nieograniczone źródło finansowania, a ich przemysł, wobec wyprowadzenia produkcji do Chin, nie będzie w stanie konkurować z rosyjską zbrojeniówką. To wieszczy upadek USA.
A jak się ma to do naszej sytuacji?
No cóż, jednostronne zaangażowanie na rzecz Ukrainy i reżimu postbanderowskiego (brak nawet woli przeprosin za ludobójstwo na Wołyniu), świadczy bardzo źle o przywódcach rządzących Polską - mowa tu głównie o Dudzie i Morawieckim.To zaciekłe zaangażowanie nie pozostawia marginesu na dostosowanie do sytuacji.
O ile więc pozycja Zełeńskiego wydaje się być przesądzona, to również należałoby wyeliminować obu wskazanych polityków: prowadzą Polskę ku zagładzie.
I jeszcze jedno z polskiego podwórka.
Sprawa znanej rakiety pod Bydgoszczą. Sprawa jest oczywista. To miała być prowokacja mająca na celu wciągnięcie Polski, a dalej NATO, do bezpośredniego udziału w wojnie na Ukrainie. Biden przestraszył się i zablokował taką opcję. W efekcie trzeba było zacierać ślady.
I to dlatego nie było nawet przeprosin za rakietę, która uderzyła w Przewodowie - bo niby za co mieli przepraszać Ukraińcy? Za to że wykonali uzgodnione działania?
Podobnie w przypadku rakiety "bydgoskiej". Konflikt Błaszczaka z generalicją polega na tym, że on nie został poinformowany o zdarzeniu. Ale minister nie jest dowódcą - dowódcą jest Prezydent, a uzgodnienia musiały być na tym szczeblu. Być może wiedział o nich Morawiecki.
Stąd wypowiedź gen. Piotrowskiego - enigmatyczna, ale sugerująca taką opcję.
Wnioskiem jest tylko stwierdzenie, że zarówno Duda jak i Morawiecki nie dorastają do pełnionej roli - brak im zdolności strategicznego myślenia w kategoriach Państwa Polskiego.
I to by było.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka