Jeśli judaizm utożsamia się z semickością, to jako Polak muszę być antysemitą.
Jedynym pożytkiem obecnej sytuacji jest uświadomienie sobie, że judaizm jest (cywilizacyjnie) zaprzeczeniem polskości. Zatem, z istoty rzeczy, judaizm MUSI być nacechowany antypolonizmem. Tu nie ma żadnej innej możliwości - to podstawowe kryterium rozróżniania.
Wojna cywilizacji trwa permanentnie i ma jedynie różne przejawy i formy. Co więcej - ta konfrontacja nie przewiduje "litości" dla pokonanego przeciwnika.
Front nie przebiega między państwami, a wewnątrz społeczeństw; judaistami są nie tylko Żydzi, ale wszyscy, którzy przyjmują ich system wartości. Dopiero w ramach tego systemu Żydzi mogą być narodem wybranym.
Nie może tam być 2 narodów wybranych; jeden z dwu kandydujących musi być unicestwiony. W ramach tej koncepcji pożywką niemieckiego nazizmu była koncepcja "herrenvolku", czyli "niemieckiego narodu wybranego", a konsekwencją - likwidacja Żydów. Idea nie znosi konkurencji.
Obecnie istnieje religia holokaustu, która zaczyna pretendować do roli fundamentu Cywilizacji Zachodu. Tu także występuje sytuacyjna dualność - poszkodowanymi niemieckich urojeń byli nie tylko Żydzi, ale także inne nacje, gdzie Polacy są ofiarami w liczbie dorównującej, a może i przewyższającej liczbę ofiar pochodzenia żydowskiego. Do tego dochodzą straty materialne wynikające z niemieckiego wandalizmu.
W koncepcji żydowskiej cywilizacji - nie może być drugiego narodu czczonego jako ofiara holokaustu i wyniesionego na ołtarze tej "religii". Taki naród (Polacy) musi zostać zniszczony, a pamięć nim zlikwidowana. Sposobem jest "przeniesienie" z pozycji "ofiary" do grona "realizatorzy holokaustu".
Nie ma możliwości przyjaznego współistnienia między Narodem Polskim, a Narodem Żydowskim. Utożsamienie judaizmu z semickością implikuje, że Polak musi być antysemitą.
Zaznaczam, że linia podziału nie ma charakteru genetycznego, a przyjęty system wartości.
Mogą wiec być genetyczni Polacy, którzy nie mają nic wspólnego z polskością. I odwrotnie Żydzi, którzy przynależą do Narodu Polskiego.
W Cywilizacji Polskiej, opartej na zasadzie egalitaryzmu (także narodów), nie ma miejsca na jakikolwiek "naród wybrany". W świadomości społecznej mogą istnieć narody równie lub podobnie pokrzywdzone.
W Cywilizacji Żydowskiej taka możliwość nie istnieje; jest tylko jeden. (Koncepcja polskiego "mesjanizmu" jest całkowicie sprzeczna z polską ideą cywilizacyjną, a źródła jej pochodzenia należy dopatrywać się w judaizmie).
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo