Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
346
BLOG

Religia nauczycielska

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Na jakich filarach opiera się państwo?


Każdy, kto choć trochę zajmuje się sprawami społecznymi stwierdzi, że podstawą istnienia są (jakieś) wspólne wartości łączące mieszkańców.

Nawet nie chcę się tu silić na wyszczególnianie jakie są polskim odniesieniem, bo to sprawa odrębna i nie ważąca o tej notce.


Pytaniem bowiem jest w jaki sposób te wartości są kultywowane i przez kogo?


Do kultywowania wartości spajających państwo są z natury rzeczy desygnowane te instytucje, które przekazują i wpajają je społeczeństwu (zaznaczę, że chodzi o wszystkich, bo dorośli - też są douczani), czyli religie, a taką samą rolę społeczną pełni też system edukacji.

Sprawa wydaje się tak oczywista, że nie ma co jej bliżej uzasadniać.


Obecnie mamy wyraźny kryzys - kryzys dotyczący wartości. Te, które do tej pory były uznawane za fundamentalne - wyraźnie zostały naruszone. Kościół Katolicki, dominujący w Polsce w kształtowaniu postaw etycznych, stracił swą rolę i jest atakowany właśnie za brak konsekwencji w  tym procesie, a nawet jest oskarżany o hipokryzję.


Okazuje się, że równie przesycona hipokryzją jest postawa innych instytucji państwa. Policja, mająca stać na straży praw Rzeczypospolitej stosuje nieetyczne korzystanie ze zwolnień lekarskich dla wymuszenia podwyżek. Czyli - jest to uderzenie w wartości fundamentalne etyki "państwowej". Te same oskarżenia można wysunąć (w mniejszym zakresie) względem środowisk medycznych.

Pomijam tu postawy polityków jawnie występujących przeciw Państwu Polskiemu w Brukseli, czy dziennikarzy nagłaśniających antypolskie w wyrazie, rzekome "afery", czy działających na szkodę Polski "ekologów", z bardziej przystającym określeniem "ekoterroryści".


I obecnie dochodzi do "buntu nauczycieli" - kolejnej ważnej instytucji, której podstawowym zadaniem jest stać na straży i kultywować wartości spajające wspólnotę. 


Nie włączając się w spór, można jedynie zapytać: czy w świetle wskazanych postaw, jedyną wartością spajającą państwo, są relacje pieniężne?


Wydaje się, że konieczne jest odpowiedzenie sobie na jakich wartościach mamy budować Rzeczpospolitą. Czy pieniądze mogą być elementem spajającym, czy też są zarzewiem ciągle pojawiających się konfliktów społecznych?

Potrzebna jest szersza dyskusja społeczne dotycząca wartości, gdyż polityka oparta tylko na gaszeniu ognisk zapalnych prowadzi do rozchwiania i rozpadu społeczeństwa w dalszej kolejności.

Chyba, że taki cel przyświeca panującej klasie politycznej.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo