Dane, które zostawiamy w social mediach mogą wpłynąć na decyzję o przyznaniu nam kredytu. Fot. Pixabay
Dane, które zostawiamy w social mediach mogą wpłynąć na decyzję o przyznaniu nam kredytu. Fot. Pixabay
Finanse osobiste Finanse osobiste
1245
BLOG

Masz profil na Facebooku? To może zdecydować o tym, czy dostaniesz kredyt!

Finanse osobiste Finanse osobiste Kredyty Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Banki coraz skrupulatniej sprawdzają naszą zdolność kredytową, by ograniczyć ryzyko tego, że nie spłacimy zaciągniętego zobowiązania. Nie wystarczy już zaświadczenie o dochodach czy raport z BIK-u. Bankowi analitycy coraz częściej podczas oceny zdolności kredytowej zaglądają także na nasz profil w mediach społecznościowych. Znajduje się tam wiele informacji, które wpływają na stan naszych finansów. O czym wie bank? Jak się zabezpieczyć przed wyciekiem niepożądanych danych?

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że swoim życiem dzielimy się w mediach społecznościowych. Na Facebooku wpisujemy swoje imię i nazwisko, wiek, szkołę, którą ukończyliśmy, zaznaczamy, gdzie mieszkamy i z kim jesteśmy w związku. Następnie wrzucamy zdjęcia swoich dzieci, domów, nowych samochodów czy relacje z podróży. Na LinkedIn deklarujemy, na jakim stanowisku pracujemy, więc można łatwo sprawdzić, ile zarabiamy. Na Instagram i Snapchat wrzucamy zdjęcia lub filmiki ilustrujące nasz dom, okolicę, w której mieszkamy czy sprzęty, które posiadamy. 

Zdjęcia pokazują, ile wydajemy

Wydaje się, że relację z podróży na Dominikanę czy do Stanów Zjednoczonych wrzucamy po to, by zebrać polubienia czy wzbudzić zazdrość wśród znajomych. Jednak wrzucając takie zdjęcia, dajemy bankowi sygnał, że wydajemy więcej niż to zadeklarowaliśmy we wniosku kredytowym. O poziomie naszych wydatków mogą przesądzać także zdjęcia ilustrujące nasz dom, czy samochód. W ten sposób analityk wyceni, ile tak naprawdę kosztuje nasze utrzymanie. Wiele o nas mówią także relacje z tego, jak spędzamy wolny czas. Jeśli często chodzimy do restauracji, na imprezy czy na siłownię, to może oznaczać, że nasze stałe wydatki są relatywnie wysokie. 

Zobacz też: Jak budować pozytywną historię w BIK?

Quizy, gry, testy mówią o nas

Często w kolejce do lekarza czy w tramwaju chcemy się czymś szybko zająć. Najczęściej więc sięgamy po telefon, wchodzimy na Facebooka i wyskakuje nam bezpłatny quiz, test rozrywkowy lub reklama gry lub aplikacji. Zanim jednak zaczniemy odpowiadać na pytania albo grać, zazwyczaj musimy odpowiedzieć na kilka z pozoru niewinnych pytań. Odpowiedzi, których udzielimy dostarczają informacji reklamodawcom, aby mogli atakować nas przekazami reklamowymi, którym mamy ulec. Jest to doskonałe źródło danych także dla banków. Czego mogą one się o nas dowiedzieć?

  • Z jakich produktów finansowych korzystamy?
  • Czy posiadamy konto i w jakim banku?
  • Czy mamy kredyt i czy mamy problemy z jego spłatą?
  • Czy inwestujemy nasze pieniądze?
  • Czy korzystamy z karty kredytowej?
  • Czy mamy wykupione ubezpieczenie?
  • Z jakiego urządzenia korzystamy do przeglądania internetu?

Wydaje się, że te pytania nic nie znaczą, ale z takich szczątkowych informacji można dopełnić sobie profil kredytobiorcy i lepiej oszacować ryzyko, udzielenia mu kredytu.

Zobacz też: Jak dostać kredyt przy złej historii w BIK?

Polubione strony mówią o naszych planach

Jeśli polubiliśmy ostatnio kilka stron fotografów, kamerzystów, salonów sukien ślubnych czy zespołów, to jest duża szansa, że w najbliższej przyszłości bierzemy ślub. Oznacza to, że czekają nas duże wydatki i możemy mieć problem ze spłatą kredytu. Działa to podobnie, gdy zaczynamy obserwować strony firm oferujących usługi budowlane lub portale z wnętrzarskimi inspiracjami. Można z tego wywnioskować, że za jakiś czas planujemy kupić lub wyremontować mieszkanie, co może zachwiać naszą płynnością finansową.

Jak się więc zabezpieczyć przed wyciekaniem naszych danych z portali społecznościowych? Jedynym, stuprocentowo skutecznym rozwiązaniem jest usunięcie kont z tych witryn. Jednak mało kto chce i może sobie na to pozwolić, więc warto pamiętać o kilku istotnych kwestiach. Nie bierzmy udziału w grach czy quizach, gdzie odpowiadamy na różne pytania bez zastanowienia. Zablokujmy widoczność informacji o nas i zdjęć dla nieznajomych. Rozwaga w korzystaniu z social mediów na pewno korzystnie wpłynie na nasz obraz w oczach banku.


© Wszelkie prawa zastrzeżone.


Blog o finansach osobistych prowadzony przez zespół Salon24. Tematyka: finanse osobiste, budżet domowy, oszczędzanie, podatki, emerytura. Zapraszamy też na stronę tematu Oszczędzanie na przyszłość.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka