Czy politykowi o europejskiej renomie wypada rozpowszechniać użyte przez kogoś niezbyt mądrego obraźliwe określenie "wypierpol" jako alternatywne dla polexitu, który jest najwyraźniej marzeniem opozycji?
Donald Tusk niepotrzebnie dał się ponieść emocjom, co nie przystoi doświadczonemu uczestnikowi życia publicznego od wielu lat.
Powinien za to przeprosić rodaków, ale mocno wątpię, czy tak postąpi.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka