Najpierw Władysław Kosiniak-Kamysz regularnie zaczął pokazywać się na swoich wiecach wyborczych z żoną, teraz w jego ślady poszedł Rafał Trzaskowski, którego małżonka jest coraz częściej obecna przy nim na spotkaniach z elektoratem, a także w mediach.
Nie wiem, czy taka taktyka jest dobra. Prezesowi Polskiego Stronnictwa Ludowego nie pomogła, zobaczymy czy przysłuży się reprezentantowi Koalicji Obywatelskiej.
Rolę pierwszej damy można pełnić w różny sposób, ale wcześniej mąż musi wygrać wybory. Zbyt daleko idące deklaracje pań, które zawczasu opowiadają co i jak zamierzają zmienić w pałacu prezydenckim jeszcze w nim nie zasiadając są dosyć infantylne.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka