Kot z Cheshire Kot z Cheshire
263
BLOG

Co te wyniki znaczą dla PiS a co dla PO?

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Jesteśmy nareszcie po wyborach. Znamy na razie wyniki sondaży. Spodziewam się co prawda znaczących zmian i towarzyszącej zmianom awantury (bo przecież zapotrzebowanie na awanturę jest potężne), póki co jednak wnioskujmy z tego co jest. 

Wczorajsze wybory można porównywać z poprzednimi samorządowymi z 2014r (z czego należało by wnioskować triumf PiS), ale moim zdaniem nie ma to sensu. Najcenniejsze wnioski można wyciągnąć zestawiając obecne sondaże z wynikami wyborów parlamentarnych z roku 2015. I cóż takiego widzimy?

Wynik PiS jest o 5,28% gorszy niż ten z 2015r. Dla wielu komentatorów oznacza to porażkę PiS. Jednak wynik PO+N jest o 6,99% gorszy niż w ostatnich wyborach parlamentarnych! Około 14% elektoratu PiS i aż 22% elektoratu PO+N zagłosowało wczoraj na kogoś innego niż w 2015r. O ile w przypadku elektoratu PiS wiadomo gdzie się on ulotnił (to elektorat wiejski który poparł PSL- specyfika wyborów samorządowych to wysokie wyniki ludowców - elektorat ten w wyborach parlamentarnych najprawdopodobniej zagłosuje na PiS), to nie można tego powiedzieć o elektoracie PO+N, który zwyczajnie "wyparował". Trudno powiedzieć czy dla PiS to rzeczywiście porażka, ale z pewnością dla PO to katastrofa, dystans między głównymi rozgrywającymi sceny politycznej uległ od 2015r. dalszemu wydłużeniu. Niebezpieczeństwo dla PO polega też na tym, że klęska jest osłodzona (zasłonięta?) dobrymi wynikami w dużych miastach. Dla ludzi PO to oczywiście świetna informacja: będą mieli gdzie się podziać, jednak dla Platformy to dramat, gdyż teraz trudno będzie jej zmienić przywództwo i styl prowadzenia polityki, to zaś oznacza dalszy zjazd po równi pochyłej co najmniej do wyborów europejskich albo i dłużej. Grzegorz Schetyna gra swoją rolę i robi dobrą minę do złej gry, ale głupi nie jest i z pewnością wie co jest grane. Z ciekawością czekam na dalsze wydarzenia w Platformie, a zwłaszcza na to kto tę partię poprowadzi do wyborów w 2019r: jeszcze Schetyna czy już Trzaskowski? Dla Kaczyńskiego to z pewnością trudny wybór: to kusi i to nęci.

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka