Cleofas Cleofas
132
BLOG

Duda nie dogadał się z Kaczyńskim w ramach demokracji transakcyjno-pozaprocedura

Cleofas Cleofas PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Andrzej Duda nieprzypadkowo dzień wcześniej rozmawiał z Zofią Romaszewską i Janem Olszewskim. Potrzebna mu był amunicja do rozmowy - a w zasadzie handelku - z Jarosławem Kaczyńskim.

Duda powitał posła Kaczyńskiego wbrew protokołowi w drzwiach siedziby urzędu. W głębi nawet mignęła sylwetka żony Agaty Dudy-Korhauser.

Brakowało tylko kompanii honorowej WP, jak przy wizycie Recepa Erdogana.

Dwie godziny pogadali - i się nie dogadali, acz sądownictwo jest przegrane, tak czy siak straci niezależność. Czy Duda ratuje godność, aby prezes mu jej nie deptał? Najwyraźniej chce za dużo.

Przecież nie chodzi o Konstytucję, ona już dawno została zdeptana i złamana. Dość szybko odbyła się konferencja prasowa rzecznika Dudy Krzysztofa Łapińskiego, który wyjawił, że do niektórych poprawek prezydent ma zastrzeżenia, do innych nie.

Dla mnie to oczywisty handel, bo poprawki i projekt prezydencki prawnie jest źle skonstruowany, gdy przymierzy się do niego Konstytucję.

Praworządność Dudzie i Kaczyńskiego rozłazi się. Jest niespójna logicznie, prawnie i intelektualnie.

W wypadku owych spotkań prezydent - prezes mamy do czynienia z nową formą "demokracji": transakcyjno - pozaproceduralna. W skrócie - forma groteski.

Kaczyński dostał od Dudy uwagi na piśmie, a to nie jest druk sejmowy. Więc jeszcze dalej się posunęli, bo to już dla demokracji tragifarsa.

Rozmawiano także o tzw. aneksie do raportu WSI. Łapiński: "obaj panowie stoją na stanowisku, że nie ma potrzeby ujawniania tego aneksu". Niepyszny więc będzie Antoni Macierewicz, który głośno domagał się ujawnienia aneksu. Czyżby Macierewicz był przekreślony przez prezesa? To kolejny sygnał.

Zapowiedziano następne spotkanie w ramach nowej formy demokracji transakcyjno-pozaproceduralnej.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka