Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik
1813
BLOG

detronizacja sędziów w Gorzowie Wlkp. versus konkursy urzędnicze w sądach

Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

Piszę dziś z WiMBP w Gorzowie Wlkp. Pochwalam decyzję ministra Z.Ziobry w zakresie zwolnień ze stanowisk prezesów i wiceprezesów w sądach w Gorzowie Wlkp. Dzięki temu zdaniu znowu będę miał kłopoty w orzekaniu, gdy tylko jakaś sprawa cywilna, gdzie będę stroną pojawi się na wokandach sądów tegoż okręgu.

Powiem tak, przynajmniej w zakresie sądu rejonowego minister ma absolutną rację. Przyjrzałbym się też konkursom na stanowiska urzędnicze we wszystkich sądach rejonowych podległych temuż sądowi okręgowemu. Niestety nie sprawdza się np. wywiadem środowiskowym nieskazitelnej opinii startujących kandydatów. W sądzie w S. przeprowadzono konkurs do II Wydziału Karnego na stanowisko referenta/protokolanta. Konkurs się jeszcze nie zakończył. Niestety kandydaci spoza struktury sądowej (takich jak krewni, znajomi pracowników sądów) dowiadują się o kryteriach konkursowych dopiero w drugim etapie, albo wcale. Przeprowadzający konkurs Marek M. (na polecenie dyr.Wojciecha S.), nie podaje pełnej informacji na zapytanie o kryteria konkursowe, a więc kandydat spoza sądu niestety nie będzie wiedział jakie umiejętności są oceniane, a jakie nie. Czy liczą się np.: szybkie pisanie, czy ilość błędów w tekście, czy też inne okoliczności przeprowadzania testu z pisania. Ba. Ów insp. Marek M. nie podaje też jawnie do publicznej informacji ocen i punktacji wszystkich kandydatów, którzy startują w konkursie. Ci, którzy znajdą się poza tabelą osób wymienionych na stronie internetowej sądu jako te, które przeszły do kolejnego etapu, nie otrzymują informacji publicznie o liczbie zdobytych punktów, jak to się dzieje np. w sądach okręgu szczecińskiego. Marek M. informuje tylko, że wyniki konkursu będą ogłoszone o konkretnej godzinie konkretnego dnia, ale nie podaje informacji, że odnosi się ona tylko do kandydatów z największą liczbą punktów. Poza tym zauważyłem, że w tym konkursie (do II Wydziału Karnego w S.) startuje była pracownica sądu rejonowego w G. Diana O. o niezbyt dobrej reputacji. Z informacji środowiskowej wynika, że ostatnie dziecko Diana O. ma z byłym partnerem Wioletty B., który został skazany za znęcanie się nad: dziećmi i partnerką w poprzednim związku. Mimo tego, że ów skazany jest częstym gościem w Niemczech, gdzie podobno wykonuje pracę zarobkową na rzecz nowej rodziny z Dianą O. i pobierał Kindergelt na trójkę dzieci, Diana O. korzystała z pomocy społecznej w zakresie 500+. W przypadku Renaty M. sąd również dopuścił kandydatkę do konkursu mimo jej niejasnej sytuacji finansowej (pod opieką MOPS). Natomiast Marek M. nie poinformował, że w II etapie konkursu nie brała udziału kandydatka Hanna F. (Czy była prawidłowo poinformowana o II etapie, jeśli informacje o konkursie pojawiły się z dużym opóźnieniem na stronach internetowych sądu?).

Od kilku miesięcy sąd okręgowy nie potrafi znaleźć kandydata/tki na stanowiska kierownika i specjalisty w opiniodawczym zespole sądowych specjalistów w zakresie pedagogiki. Informacja publiczna w tym zakresie znajduje się tutaj: http://www.gorzow-wlkp.so.gov.pl/container/konkursy/2017/u_13_17/ogloszenie02U_13_17.pdf. Czy jest to Wielka Niemoc w zakresie zgłaszania się kandydatów spełniających kryteria? Czy też informacja jest wywieszana tylko w gablotach sądu, a dopiero po I-szym etapie ogłaszana jest na stronie sądowej? Czy nagminnie dzieje się tak w sądach rejonowych tego okręgu, że informacja o konkursie pojawia się dopiero po dacie zakończenia etapu przyjmowania cv i oświadczeń? Oto jest pytanie.

Poprzez informowanie o konkursach tylko w gablotach sądowych nigdy nie osiągnie się statusu publicznego dostępu do informacji o konkursach na stanowiska urzędnicze w sądach. Czy jest to jakiś aspekt nepotyzmu, czy raczej nieuwagi, czy niedziałania stron internetowych, czy choroby informatyka?  Czy też jest to zaprogramowane działanie grupy przestępczej, która chce, aby w II Wydziale Karnym w S. zrekrutowana została na stanowisko osoba, która będzie wynosić informacje z akt?

Już wcześniej pisałem, że w okręgu gorzowskim zadecydowano o klipsowaniu akt zamiast ich szycia. Skutek tego jest taki, że szczególnie w sądach rejonowych w wydziałach karnych pojawiają się czasami dokumenty z zeznań (z postępowania przygotowawczego) nie o takiej treści, jak pierwotnie dołączone do akt dokumenty. Kto je podmienia i w jakim celu? To pytanie pewnie pozostanie bez odpowiedzi jeszcze długi czas.

W Gorzowie Wlkp. 1:0 dla Ministra Z.Ziobry. Bardzo wielu mieszkańców uważa, że jest to gol słuszny.


Czytam, oglądam, wnioskuję. Lubię fakty, kieruję się zasadą słuszności. Being There.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka