Wbrew pozorom, nie jest to zabawna piosenka sprzed lat, ale cytat z Kabaretu Biedrzyckiej na temat popularności Zjednoczonej Prawicy w społeczeństwie.
Gość programu wysuwa tezę, że premier M. Morawiecki nie utrzyma się na stanowisku do końca obecnej kadencji sejmu. Przeciw niemu postawiono osobę Donalda Tuska z podkreśleniem, że musi być mobilizacja, bo sam Tusk wyborów nie wygra. Musi mieć też i wyborców...
A tytułowe słowa dawnej piosenki odniesiono do osoby Jarosława Kaczyńskiego, który po prostu bawi się w opowiadanie dowcipów na temat wojny z 1920 roku młodym z racji wieku...
https://www.youtube.com/watch?v=1tDHU2FAbUU
No cóż, ten cykliczny Kabaret Biedrzyckiej ciągle nie dostrzega powagi sytuacji i uważa się za kreatora polskiej rzeczywistości. Praktyczne podsumowanie - to na polskiej scenie politycznej nie ma polityków, są tylko dzieci w piaskownicy...
Polecam systematycznej uwadze ten program by mieć świadomość, na kogo nie zagłosować w wyborach parlamentarnych.
Inne tematy w dziale Kultura