Zastanawiam się nad statusem partii "obywatelska" i odnoszę wrażenie, że jest to partia ponad podziałami... Ponad wszelkimi podziałami dotyczącymi pewnych kanonów silnego państwa. I tak, jaką była "obywatelska milicja, tak jawi mi się "obywatelska" partia polityczna. Milicja miała strzec porządku i bezpieczeństwa wewnętrznego. Tak naprawdę był to parawan dla korupcji i złodziejstwa. Nie powiem, że wszyscy milicjanci tacy byli. Służyli wiernie w zamian za pensję i przywileje - krócej czekali na przydział mieszkania, łatwiej było im cokolwiek załatwić, korzystali z zaopatrzenia sklepów "mundurowych" - gdzie można było kupić te produkty, jakie były poszukiwane w sklepach dla zwykłych ludzi...
"Obywatelska" partia także zadbała o przywileje, ale już dla znacznie mniejszej grupy swoich wiernych sympatyków, ale dała im już dużo, dużo więcej wszystkiego - samochodów, kasy, mieszkań i wolności gospodarczej. W zamian zeżarła nasze podatki płacone sumiennie, nasze składki na ZUS czyli zabezpieczenie na emeryturę i zlikwidowała minimum niezależności uzależniając kontrakty od dobrej woli urzędników zatrudnionych "na urzędach" już od kilku pokoleń...
Prawo pozwalało na zajmowanie stanowiska z wyboru z kadencji na kadencję a licząc je "czwórkami" - to urząd naczelnika miasta i gminy, później wójta/burmistrza/prezydenta miasta dzierżyć można było przez 16 do 20 lat... bacząc, aby tylko nie podpaść cichym organizatorom życia politycznego czy to na szczeblu lokalnej społeczności, czy też na forum państwa, a po włączeniu Polski w struktury Unii Europejskiej - nawet na forum międzynarodowym.
Kasta urzędnicza ma do siebie to, że funkcjonuje jak hydra bez względu na to, ilu członków utraci, ile głów jej odetną - ona jest wieczna i wiecznie żywa oraz nie ulegająca żadnej próbie zreformowania. A cel ma tylko jeden - rządzić i nie dopuścić do sytuacji, by władza dostała się w inne ręce.
Trzy lata temu doszło do bezprecedensowej demonstracji sił i nikomu nie śniło się, żeby społeczeństwo dało głos opozycji... Dzisiaj ta hydra obywatelska przekształca się w kolejne kluby i partie polityczne, a jej jedynym celem jest "odsunąć PiS od władzy.
Tylko, czy w interesie nas, zwykłych ludzi, którzy gardzą mafijną strukturą państwa, leży dopuszczenie "obywatelskiej" hydry do ponownego zarządzania może mniej państwem, a dużo więcej składkami płaconymi przez społeczeństwo na rzecz wspólnego utrzymania państwa ?
"zaapelowała do liderów wszystkich partii opozycyjnych - w szczególności PSL i SLD oraz do twórców nowej lewicy, ale również do dotychczasowych partnerów - o stworzenie szerokiej koalicji, która "odsunie PiS od władzy"
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-lubnauer-stworzmy-koalicje-by-odsunac-pis-od-wladzy,nId,2719777#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
