Wojtek Wojtek
90
BLOG

Państwo "opiekuńcze" a chrześcijaństwo

Wojtek Wojtek Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Jest w Biblii taka przypowieść o człowieku pobitym przez bandytów i porzuconym na pustyni.

I przeszedł Samarytanin, czyli jakiś człowiek Był to zupełnie obcy człowiek przechodzący przez obcy mu kraj i gdy dostrzegł pobitego, przeniósł go do najbliższej gospody i tam opatrzył, po czym dał zadatek karczmarzowi by ten miał za co utrzymać nieoczekiwanego gościa. Zastrzegł też, że kiedy będzie wracał, zapłaci za koszty przywrócenia zdrowia pobitemu...


Dzisiaj normą państwa jest opieka nad ludźmi porzuconymi przez los. To specjalnie powoływane zakony szpitalników niosły pomoc osobom chorym zmierzającym z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Również specjalne odziały powstawały w celu obrony pielgrzymów przed napadami na trasie pielgrzymki...

Wprawdzie najazdy Arabów powstrzymały masowe pielgrzymki do Ziemi Świętej, ale powstał ruch wspierania ludności w miejscu jej pochodzenia. To zakonnicy przy zakładaniu swych klasztorów wnosili do lokalnych społeczności wiedzę o nowych sposobach gospodarowania, uprawy roślin i hodowli zwierząt a także przetwórstwa rolno-spożywczego.

To zakonnicy prowadzili kolejne szkółki dla lokalnej społeczności, to głównie benedyktyni tworzyli swą pracą ogromne ilości kopii dokumentów przenosząc ich treść "po wsze czasy"... a dzisiaj hordy dzikich ludzi domagają się likwidacji dorobku, który chrześcijaństwo wniosło dla ludzkości...

Czy mamy wznieść kolejny "chiński" mur przed najazdem barbarzyńców do ucywilizowanej Europy ?

Tureckie watahy nie raz najeżdżały narody europejskie w celu zawłaszczenia ich majątku i pozyskania niewolnic do swych haremów. To idea chrześcijaństwa dała siłę do obrony granic państwa i uchronienia ludności przed terrorem.

image

https://pl.wikipedia.org/wiki/Obraz_Matki_Boskiej_Cz%C4%99stochowskiej







Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo