Epicka sceneria, natchnione miny i szklane oczy pełne tęsknoty za rajem utraconym. I ten dwuznaczny napis: " To jest nasz sąd"
Tym co tam byli radzę się zastanowić, czy cwany PR-owiec, który wymyślił wyświetlane hasło i partie za nim stojące , rozumieją na pewno te słowa tak samo jak Wy ?
To samo, nie znaczy wszystko jedno !
Piszę o tym, żeby nie było nieporozumień, kiedy ktoś się da przekonać łobuzom, którzy mieli 25lat na naprawę, a robili przewały i pielęgnowali gnój. Pamiętajcie, że każde uwłaszczenie, każda złodziejska prywatyzacja, OFE i wiele, wiele innych spraw, żeby złodziej mógł zalegalizować pieniądze, musiała zostać podżyrowana odpowiednim wyrokiem, przez sąd.
Mnie kolejna wersja samo-naprawy wg Strzębosza nie interesuje, uwierzyłem w Okrągły Stół i wystarczy
Miłego dnia
