Tak się porobiło, że sejmowe zaplecze stało się dogodnym miejscem protestu, bo to i gmach ważny, ciepło, przytulnie, a i obsługa prasowa na bieżąco...
Coś trzeba z tym zrobić, bo jak tak dalej pójdzie, będzie tam więcej protestujących niż posłów.
Kompletne zawieszenie przepustek z wielu względów nie wchodzi w grę, może zatem ograniczyć czasowo ważność takiej przepustki do kilku godzin ?
Wtedy ewakuacja nachalnych gości, jako łamiących prawo, byłaby łatwiejsza
Miłego dnia