doku doku
121
BLOG

Czy polski rząd służy unijnej biurokracji?

doku doku UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Kilka głosów w dzisiejszych dyskusjach podważyło moją wiarę w suwerenność naszego kraju. Czy to prawda, że polski rząd musi słuchać rozkazów z UE dotyczących kiedy i jaki czas ma obowiązywać na terenie naszego kraju? Czy rząd musiał dzisiaj wprowadzić czas letni, mimo epidemii, mimo bałaganu... Czy na rozkaz z UE musieliśmy znów powtórzyć ten coroczny bajzel ze zmianami czasu? Przecież polskie władze obiecały już dwa lata temu, przecież UE obiecała, że od roku 2020 zniesiony zostanie przepis pozwalający rządom zmieniać naturalny czas strefowy na czas sztuczny. Medycyna jednoznacznie wypowiedziała się w tej kwestii, że zmienianie czasu strefowego na "letni" jest szkodliwe dla zdrowia. Są dwa potwierdzone źródła szkodliwości: 1) zaburzenie rytmu dobowego i 2) powodująca depresję, zaburzenia trawienia i inne szkody konieczność wstawania przed świtem i rozpoczynania aktywności życiowej po ciemku. Pod wpływem tych badań i innych, dowodzących, że zmiany czasu zamiast pożytku przynoszą szkody także ekonomiczne, cała Unia się zgodziła, że dłużej nie będziemy tolerować tej absurdalnej zabawy biurokratów, jaką jest zmienianie czasu.

A jednak kilka komentarzy, jakie dzisiaj zauważyłem, sugerują, że unijna biurokracja zwyciężyła z lekarzami, ekonomistami i ludźmi dobrej woli - że znów w tym roku unijnym biurokratom udało się zmusić narody Europy, żeby znów wprowadziły ten bajzel, zwany "czasem letnim", a nasz rząd posłusznie wykonał rozkaz, mimo że obiecywał, a nawet procedował ustawę, że w tym roku nareszcie zostaniemy uwolnieni od tego absurdu. Co się stało? Dlaczego, mimo pandemii, zamiast walczyć z wirusem, znów bawimy się w ten cyrk? Czy naprawdę unijna biurokracja jest silniejsza od rządów i od narodów? Jeśli to nie jest wina naszych rządzących bolszewików, tylko bolszewików unijnych, to zapisuję się zaraz do partii, która ma w swoim programie wyjście z UE... i oczywiście pozostanie w NATO - członkostwa w NATO podważać nie wolno, bo naszym wrogiem jest Rosja - to są fundamenty - ale poza tym partia ta musi mieć napisane, że wypowiadamy członkostwo w UE. Teraz po odejściu Anglii z tego bajzlu mamy drogę przetartą.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka