doku doku
96
BLOG

Ruch LGBTOFE a przyzwoitość

doku doku Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Ostatnio coraz bardziej modne są różne rozszerzenia skrótu LGBT+. Dla merytoryki tej notki, czy na potrzeby tematu "przyzwoitość", wybrałem skrótowiec LGBTOFE: Lesbijki Geje Biseksy Transwestyci Onaniści Fetyszyści Ekshibicjoniści.

Na wszelki wypadek przypomnę, że przyzwoitość w kontekście potrzeb i praktyk seksualnych polega na tym, aby nie opowiadać o nich publicznie, a w rozmowach prywatnych robić to intymnie i dyskretnie.

Pedał, który opowiada publicznie o swoich pedalskich upodobaniach i praktykach, jest tak samo nieprzyzwoity jak zwyczajny oblech, który opowiada publicznie o swoich upodobaniach i praktykach heterskich, które przecież bywają tak samo obleśne, jak niektóre praktyki pedalskie. Nawet skromny onanista nie chwali się publicznie tym, że jest onanistą, a przecież onanizm jest najmniej obleśną praktyką seksualną, więc wydawałoby się, że publiczne opowiadanie: "jestem onanistą i byłem za to prześladowany" brzmi bardziej przyzwoicie niż: "jestem gejem i byłem za to prześladowany". A jednak onaniści zachowują się przyzwoicie, a geje nie. Dlaczego?

Wyobraź sobie, że dołączasz do ruchu LGBTOFE, ponieważ przypomniało ci się, jak byłeś karany i torturowany w dzieciństwie za onanizm. Rodzice krępowali cię na noc, koledzy cię bili, a dziewczyny odsuwały się od ciebie ze wstrętem. Teraz, jako dojrzały bojownik o prawa człowieka postanawiasz zacząć walczyć o prawa onanistów i dołączasz do ruchu LGBTOFE, aby bronić onanistów przed prześladowaniami.

Naturalnie nasuwają się pierwsze pytania: Jak wszyscy się dowiedzieli o twoim onanizmie? Dlaczego opowiadałeś kolegom o swoich praktykach onanistycznych? Dlaczego onanizowałeś się w szkole na przerwach? Czy onanizowałeś się podczas lekcji?

Od razu nasuwają się podobne pytania w przypadku gejów: Czy podrywałeś i obmacywałeś kolegów w szkole i na koloniach? Czy opowiadałeś kolegom, ile przyjemności daje ci seks z wujkiem? Dlaczego na przerwach w szkole całowałeś się z kolegami gejami?

Ruch LGBTOFE jest ruchem racjonalistów, więc aktywiści LGBTOFE wyjaśnią ci, że przyczyną twoich problemów był wyłącznie brak przyzwoitości. Człowiek przyzwoity nie ma takich problemów, ponieważ rozumie, że nie wypada opowiadać publicznie o swoich upodobaniach seksualnych. Taka jest właśnie racjonalna i skuteczna pomoc dla "mniejszości" seksualnych: Ludzie, nie rozpowiadajcie o swoim życiu seksualnym. Nikt nie musi wiedzieć, że jesteś gejem, onanistą, fetyszystą, ekshibicjonistą... Przyzwoitość formułuje to nawet mocniej: Nikt nie powinien wiedzieć o tym, jakie jest twoje życie seksualne - nikt poza twoimi bliskimi, którym ufasz, i ewentualnie psychoterapeutą. W najprostszym przypadku tylko twój partner powinien znać twoje upodobania seksualne.

Nauka (biologia) wspiera te zalecenia. Przykładem sztandarowym jest biseksualizm. Biologowie opisali dokładnie mechanizm uzyskiwania przewagi przez biseksualistów nad heteroseksualistami. Biseksualizm jest dziedziczony w większości w linii żeńskiej. Biseksualny nastolatek, wyszkolony przez wujka w technikach seksualnych, ma przewagę nad swoimi kolegami - łatwiej mu się podrywa dziewczyny i łatwiej mu zaspokoić potrzeby seksualne dziewcząt. Dziewczyna, która chodzi z biseksualistą, nie szuka zmiany - jest zaspokojona i wie, że inni chłopcy są o wiele gorsi w łóżku, nie są tacy mili...Czujecie, że ta przewaga jest nie fair? Kluczem jest utrzymanie w tajemnicy źródła tej przewagi, ponieważ heteroseksualiści dziedziczą instynktowną nienawiść do biseksualistów. To naturalna obrona przed nieuczciwą przewagą, jaką mają biseksualiści. Solidarne tępienie biseksualistów niweluje tę przewagę, jaką mają oni, dopóki nie zostanie ujawnione ich drugie życie - życie seksualne z wujkiem i kolegami biseksami.

Podobnie jest z onanizmem, które też daje przewagę. Onaniści wydalają ejakulat zawierający młodsze plemniki niż plemniki zwyczajnych mężczyzn. Młodszy ejakulat zawiera stosunkowo więcej plemników zdolnych do zapłodnienia. Podczas wojny plemników ejakulat onanisty ma większą szansę na zapłodnienie niż ejakulat normalnego mężczyzny. Kiedy dwa małżeństwa spotykają się na krzyżowej randce, dzieci poczęte na takiej imprezie są przeważnie dziećmi onanisty. Jest więc oczywiste, że instynkt każe onaniście trzymać w tajemnicy swoje przygotowanie do takiej randki. Oczywiście to wszystko jest działaniem genów, onanista świadomie nie rozumie, że onanizm przed imprezą jest działaniem mającym zapewnić mu przewagę w wyścigu do komórek jajowych - onanista nie wie, że jest nieuczciwy, ale czuje instynktownie, że nie należy o tym mówić .

Podsumowując - przyzwoitość jest kluczem. Ludzie kochani, nie chwalcie się tym, co robicie ze swoimi narządami płciowymi. Prześladowania są skutkiem waszej nieprzyzwoitości.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo