doku doku
78
BLOG

Odkłamywanie historii, cd. - pozytywizm i praca u podstaw

doku doku Polityka Obserwuj notkę 6

Rosyjska propaganda narzuciła nam jednostronny obraz pozytywizmu - pracy u podstaw w celu powiększania bogactwa narodowego. Podobna propaganda obowiązywała w PRL - trzeba uczciwie pracować dla dobra Polski. Tymczasem dzisiaj już jest chyba dla każdego oczywiste, że niewolnik pracujący dla swojego pana wcale nie powiększa swojego bogactwa.  

 Kiedy w 1981 roku USA wprowadziły sankcje przeciwko Polsce, zaczęliśmy kierować się hasłem: "im gorzej, tym lepiej". Urban szczekał natrętnie, że sankcje nie zaszkodzą władzy, która sobie poradzi - że sankcje faktycznie są wymierzone przeciwko zwyczajnym Polakom - że to oni będą cierpieli coraz większą biedę, a nie władcy. Szczekał, że każdy, kto popiera sankcje, każdy, kto sabotuje produkcję, jest zdrajcą niszczącym swoją ojczyznę. Ale już nikt uczciwy nie dał się oszukać - każdy polski patriota wiedział, że należy sabotować, niszczyć maszyny...  szkodzić gospodarce, gdzie się da.

Nie uświadamialiśmy sobie jeszcze wszystkiego jasno, ale teraz mamy już tę jasność, że im bardziej nasze bogactwo narodowe malało, tym mniej pieniędzy miała Rosja, żeby skutecznie walczyć w Afganistanie. To "im gorzej, tym lepiej" - to był nasz polski wkład w zwycięstwo Afganistanu nad Rosją.

Dzisiaj już wiemy, że praca u podstaw w warunkach okupacji była ideą ułatwiającą okupantowi dalsze niewolenie narodu. To dzięki pracy u podstaw Rosja miała więcej siły, aby toczyć swoje wojny i niewolić nasz naród. Pracowaliśmy dla zaborców, aby oni byli bogatsi i silniejsi, abyśmy nigdy nie mieli siły obalić ich rządów. Na szczęście, nasi zaborcy pobili się między sobą, ale to już inny temat...

Tutaj mówimy o idei "pracy u podstaw" zaszczepionej w narodzie niewolników. Nasza zakłamana historia, napisana przez zaborców, wciąż jest w tej niepoprawionej postaci propagowana w szkołach

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka