Konwencja ds. uchodźców z 1951 roku zapewnia uchodźcom prawo łączenia rodzin. Należy dodać wyjątek. Gdyby Europa była rządzona przez uczciwych polityków, to by Unia oficjalnie wypowiedziała ten punkt Konwencji i ogłosiła oficjalnie, że jeżeli dziewczyna, matka lub żona ucieka przed molestowanie, maltretowaniem lub innymi prześladowaniami ze strony męża lub mężczyzn z rodziny, to państwo, które przyjmie taką kobietę musi odmawiać męskim członkom jej rodzimy (i jej męża) wjazdu (wizy) na swoje terytorium, nawet jeśli deklarują inne cele przyjazdu.
Zauważmy, że ten nowy przepis nie obraża żadnych uczuć religijnych ani innych politpoprawnych zwolenników terroryzmu. Tę poprawkę do Konwencji umieszczam jako punkt programu naszej partii
