dzierzba dzierzba
49
BLOG

Znów chcą triumfować

dzierzba dzierzba Polityka Obserwuj notkę 8

Naprawdę czasami mam wyrzuty sumienia, że nie kupuję papierowej „Gazety Wyborczej”. Już tyle razy dostarczała mi ona tematów do notatek, że chyba powinienem się jakoś odwdzięczyć tudzież zrewanżować. Nic, może po prostu kiedyś sprawię sobie jakieś wydanie z dodatkiem filmowym albo kliknę w reklamę czegoś tam na ich stronie głównej. Słowo daję, będę to rozważał.

Ale do rzeczy.
 
Dzisiejsza inspiracja była jednak dość nietypowa. Wybierając w Operze zakładkę „Sensacja-plotki-spiski-kulinaria” i dalej http://wyborcza.pl/0,0.html trafiłem na bardzo zachęcający tytuł: „WWW. Kaczyński: socjalizm jest dla hołoty”. Zabrałem się szybko do czytania i oniemiałem. Okazało się, że artykuł odwołuje się do tekstu niejakiego Chevaliera z Salonu24! Nie czekając długo od razu do źródła się udałem.
 
Tenże Chavalier zacytował wczoraj na swoim blogu słowa Jarosława Kaczyńskiego z marca 2007. Przytoczę je teraz tutaj również w całości, bo są moim zdaniem warte podkreślenia. Ówczesny premier miał powiedzieć:
 
Historia Polski, jak i każdego narodu nie jest idealna. Mieliśmy bohaterów, mieliśmy i hołotę, to jest zupełnie oczywiste. Po 1945 r. ta hołota mogła triumfować, socjalizm to był ustrój hołoty, dla hołoty, można powiedzieć.
 
Chavalier, a za nim dziennikarz Wyborczej, w przeddzień ogłoszenia przez Napieralskiego decyzji o ewentualnym poparciu jednego z kandydatów pytają: „Lewicowa hołoto, chcesz głosować na Kaczyńskiego?". Bloger zastanawia się dodatkowo, czy Jarosław Kaczyński będzie może miłosierny   „i odwoła "hołotę", jak odwołał już kilka swych ulubionych pojęć i nazw.”
 
Wprawdzie oczywiste jest od dawna, że Grzegorz Napieralski i tak nie poprze Jarosława Kaczyńskiego, a w najgorszym dla Komorowskiego przypadku po prostu nie namaści nikogo, to jednak nie ma się co dziwić, że Chavalier i Wyborcza przytaczają słowa prezesa PiS. Z czystej chęci szturchnięcia kogoś nielubianego, zapewne sam zachowałbym się identycznie trafiając na coś równie smakowitego.
 
Pytanie jednak, czy aby na pewno wypowiedź ta szkodzi Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Pewnie, z punktu widzenia elektoratu Napieralskiego najprawdopodobniej tak. Biorąc dodatkowo pod uwagę, że właśnie on ma największe szanse przesądzić o zwycięstwie w wyborach, można zakładać, że może to być „gwóźdź do trumny” prezydenckich aspiracji Jarosława Kaczyńskiego. Wszystko to jest jednak możliwe tylko przy założeniu, że wyborcy Grzegorza Napieralskiego faktycznie mogliby chcieć zagłosować na konkurenta Komorowskiego.

Jak już wyżej pisałem, osobiście bardzo w to wątpię.

Oceniając więc tę wypowiedź z pominięciem bajdurzeń o możliwym wskazaniu przez przewodniczącego SLD Kaczyńskiego, bardzo się cieszę, że Chavalier i Wyborcza ją rozpowszechnili. Muszę bowiem przyznać uczciwe, że już zacząłem tracić początkowy entuzjazm, który pchał mnie do czynnego popierania kandydata PiS.

Rzecz jasna od dawna wiedziałem, że socjalna retoryka nie jest mu obca, ale cały czas miałem nadzieję, że nie jest to spiritus movensjego politycznych aspiracji. Jednak ostatnie wypowiedzi związane ze staraniami o lewicowy elektorat dość mocno podkopały ten mandat zaufania. Z tego powodu z prawdziwą przyjemnością przeczytałem cytowaną dzisiaj wypowiedź o socjalizmie. Podpisuję się pod nią w zupełności. Ewentualnie tylko zastąpiłbym w ostatnim zdaniu „był” - „jest”, bo przecież nic się pod tym względem nie zmieniło.
 
Mam więc nadzieję, że po pierwsze Jarosław Kaczyński się nie rozmyślił; po drugie, że nie będzie się bawił w jakieś dziwne udowadnianie, że został źle zrozumiany itp.; a po trzecie i ostatnie, że skłoni to do jego kandydatury chociaż część wyborców Janusza Korwina-Mikke oraz innych niezdecydowanych, którym bliskie są konserwatywno-liberalne przekonania.
dzierzba
O mnie dzierzba

"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew." Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb. ADRES E-MAIL - Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki? - Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/ motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./ motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/ Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/ spiritus flat ubi vult Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka