W „Dzienniku" można przeczytać opartą na raporcie Europejskiej Federacji Piłkarskiej informację, że Polska niedługo może stracić prawo do organizacji Euro 2012. Sekretarz generalny UEFA David Taylor oświadczył w tej sprawie, że "Niestabilność polityczna w Polsce i na Ukrainie oraz braki w infrastrukturze są obecnie zbyt poważne. Jest już za późno, żeby czekać nie wiadomo na co. Trzeba działać!".
Natomiast szef PZPN Michał Listkiewicz przekonywał, że od listopada ubiegłego roku wiele zmieniło się na lepsze, ponieważ w najdłuższym expose w historii od 1918 roku, premier Tusk uznał Euro 2012 za jeden z priorytetów rządu; a także powołano Spółkę Skarbu Państwa PL 2012.
Mamy więc dwa różne punkty widzenia, jak by nie patrzeć sprzeczne.
Szczególnie boli stwierdzenie Taylora o niestabilności politycznej w Polsce, bo braki w infrastrukturze nie są dla nikogo tajemnicą. Czyżby zapomniano go poinformować, że mamy teraz najlepszy rząd po 1989 roku? A jeżeli tak, kto z Kancelarii Prezydenta zawinił w tej sprawie?
Jakakolwiek by jednak nie była przyczyna tej głęboko niesprawiedliwej opinii sekretarza generalnego UEFA, powinna ona dać do myślenia prezydentowi Kaczyńskiemu i zmusić go do refleksji, że może czas już się opamiętać.
Wygląda bowiem na to, że echa jego małostkowości objawiającej się ciągłym rzucaniem kłód pod nogi ekipie altruistycznych fachowców, rozniosły się już daleko poza granicę Polski.
Tak więc Michał Listkiewicz ma tylko częściowo rację twierdząc, że od listopada wiele zmieniło się na lepsze. Wiele, ale nie wszystko, albowiem pewnych spraw nie można przeskoczyć i Wybory Prezydenckie odbędą się dopiero w 2010 roku.
Dlatego niezmiernie ważnym jest, by również władze UEFA bardziej ważyły słowa, bo z takiego krakania nic dobrego przecież nie wynika. A już mówienie, że już jest za późno, żeby czekać nie wiadomo na co dobitnie świadczą o nieprzygotowaniu merytorycznym sekretarza generalnego UEFA.
Więcej wiary towarzyszu sekretarzu, my dobrze wiemy na co czekamy! Więc niech i pan cudom zaufa!
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka