W czasie okupacji niemieckiej w Warszawie wybuchły dwa powstania. Czy historia alternatywna zaneguje oba?
Histora alternatywna to historia napisana przez buntowników. Buntowników czasu terazniejszego których czas przeszły uwiera. Żadnych powstań być nie powinno, powstańcy byli tępymi wykonawcami poleceń idiotów - dowódców?... Szczególnie powstań w Polsce które wytrzebiły tysiące Polaków?
W czasie okupacji niemieckiej wybuchły w Warszawie dwa powstania - w warszawskim Ghetto i to drugie, o którym lepiej nie wspominać.
Czy autorzy alternatywnej historii Polski i alternatywnej historii warszawskich powstań mają alternatywną historię powstania w warszawskim Ghetto i górę zarzutów wobec jego przywódców?...
Czy autorzy historii alternatywnej, w swoich tezach tak licznie prezentujących się na na Salonie24, ośmielili by się żydowskich przywódców powstania i powstańców którzy z bronią w ręku walczyli przeciw niemieckiemu terrorowi, nazwać głupcami albo durniami? Tam ginęli ludzie a wśród nich ginęły dzieci, wiele dzieci.
Zo na to żydowscy czytelnicy i komentatorzy na Salonie?... Czy Powstanie w Gettcie potępiają? Czy to powstanie było potrzebne, czy niepotrzebne?
Dziennikarscy młodziankowie z dowódcami na czele, wojnę znają tylko z obrazków telewizyjnych; o grozie okupacji, terrorze, głodzie i śmierci dowiadują się oglądając filmiki , ostatnio z Ukrainy. O patriotycznych motywach tylko wspominają a sami patriotycznych motywacji nie rozumieją
Za szyderstwa z patriotycznych powstań, wszystkim którzy w ciepełku rozmyślają o swoich karierach i apanażach, którzy grozy okupacji nigdy nie zaznali i którzy tworzą nową cywilizację strachu - należy się się potępienie...
Ale któż ma ich potępiać - właściciele mediów z Salonem włącznie płynący zgodnie z podmuchami wiatru?... Sędziowie własnej sprawy?
P.S.
Z wieloma tezami współczesnych egzaminatorów Powstania można się zgodzić, ale nie z tymi potępiającymi uczestników - powstańców... Nie mam złudzeń, że mój głos pozostanie wołaniem na pustyni i w puszczy.
Biedna ta Polska.
