niewiadoma niewiadoma
204
BLOG

literackie Noble

niewiadoma niewiadoma Literatura Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Wzburzył mnie znów wątek pisarstwa Olgi Tokarczuk. Nie rozumiem, czemu, mam za bardzo osobisty i emocjonalny stosunek do tej pisarki, może dlatego, że coś mnie w jej pisaniu dawno temu zachwyciło. Niestety na próżno, zachwyciło, potem mi zobojętniało, a na końcu rozczarowało ogromnie, bardzo ogromnie... 


Niektórzy uważają, że świat bez sensu, urywane wątki, poszarpane historie, brak treści i wartości - to właśnie prawda o świecie. I że taki jest "świat bez Boga" (w domyśle "prawdziwy"). Nie zgadzam się totalnie nie tylko na taki świat, ale też na przywłaszczanie sobie PRAWDY przez taki pogląd. Jest to dla mnie kłamstwo, które świetnie się przyjęło w dzisiejszych okolicznościach (nie że tylko dziś, pewnie już od dawna, historykiem nie jestem). 


Jak chodzi o literackiego Nobla, weźmy takiego Tomasa Transtromera. Nie musiał pisać 500 stron o niczym... Pisał wiersze, syntezę, i zachwycał. U niego też jest sporo smutku, zdrowotnie był w znacznie gorszej kondycji niż niejeden pisarz czy poeta. Mógł żyć w bezsensie, ale nie, on nawet ze smutku i cierpienia robił coś pięknego. Nie fascynowały go podejrzane sekty biegunów ani dziwne filozofie, tylko szukał sensu, a swoje doświadczenia przekuwał w coś bardziej uniwersalnego, wspólnego nam wszystkim. 


Tomas Transtromer:

http://www.antoniorzech.eu/TRANSTROMER.htm

i jeszcze tu Transtromer

https://literatura.wywrota.pl/tomas-transtromer/ 


Recenzja "Biegunów" Olgi Tokarczuk:

https://www.salon24.pl/u/zbyszeks/1057435,bieguni-olgi-tokarczuk

niewiadoma
O mnie niewiadoma

Przyglądam się światu na krótkim spacerze przez góry i doliny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura