Z informacji jakie w ostatnich godzinach nadchodzą z USA wynika, że 20 stycznia prezydentem zaprzysiężonym na następne 4 lata będzie jednak Donald Trump!
Mike Pence, poprzez swojego sekretarza wydał oświadczenie, że zamierza wesprzeć ludzi, którzy wnoszą obiekcje w sprawie wyborów.
Wzrasta liczba przedstawicieli Izby Reprezentantów i Senatu, którzy chcą wnosić i wspierać obiekcje wyborcze. Podobno jest ich juz około 150.
Pojawiła się również nieoficjalna informacja, że Joe Biden chciał przyznać się do porażki wyborczej w zamian za odstąpienie od jakichkolwiek zarzutów prokuratorskich w stosunku do niego samego, jego syna i brata. Chciał opowiedzieć co się stało 3 listopada, kto stoi za oszustwem wyborczym i dlaczego zostało zrobione.
Donald Trump nie przyjął tej propozycji.
Ta informacja o Bidenie dodała jak widać odwagi przedstawicielom Kongresu i samemu Mike Pence i spowodowała lawinę głosów wspierającą walkę Trumpa z oszustwem wyborczym i ludźmi za tym stojącymi.
Połowa Amerykanów jest przekonana, że te wybory zostały skradzione i przedstawiciele Kongresu nie mogą, jak oświadczają, ignorować tych opinii.
Dowody na fałszerstwo mają być dostarczone Kongresmenom jeszcze przed obradami 6 stycznia. Dowody są na tyle mocne, że wielu ludzi w konsekwencji może trafić do więzienia.
Obiekcje będą dotyczyć 6 lub 7 stanów, a więc obrady nad zaprezentowanymi dowodami będą trwać około 10 dni.
Następnie, jeśli Kongres tak uzna, głosy elektorskie w kwestionowanych stanach zostaną odesłane do stanowych Izb Reprezentantów celem ponownego wyznaczenia elektorów lub też do Sądu Najwyższego, który będzie musiał podjąć decyzję w sprawie certyfikacji wyborów w tych stanach, biorąc pod uwagę przedstawione dowody.
Jest też możliwość, że Mike Pence certyfikuje Trumpa na prezydenta bazując na przedstawionych dowodach.
Mike Pence nie chce jednak brać tej sprawy tylko na swoje barki. W obecnej sytuacji nie będzie już jednak sam.
W trakcie obrad Kongresu będzie prawdopodobnie opublikowany raport wywiadu wojskowego na temat wyborów i spraw z tym związanych.
Obok Kongresmenów Trump otrzyma również wsparcie tysięcy Amerykanów, którzy na ten dzień 6 stycznia wybierają się do Waszyngtonu.
Szanse Donalda Trumpa na wygraną są bardzo duże.
31 grudnia Trump podpisał akt w sprawie proklamacji "Narodowego miesiąca zapobiegania niewolnictwu i handlowi ludźmi".
Handel ludźmi dotyczy US i całego świata. Podczas tego miesiąca ma być potwierdzone zobowiązanie dotyczące wykorzenienia tego zła, zatrzymania tego procederu, uwolnienia ludzi i pociągnięcia do odpowiedzialności handlarzy.
Stany Zjednoczone prowadzą nadal walkę z handlem ludźmi, tym nieludzkim przestępstwem, który zagraża również bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych. Deep State wykorzystuje swoje informacje, nagrania wideo, do szantażowania polityków i urzędników państwowych, tych, którzy brali udział w procederze pedofilii.
Ustawa jest do wglądu na stronie Białego Domu. Można ją też wysłuchać tu od 3 min. 22 :
https://www.youtube.com/watch?v=dWk-zPOs83E
Tak nie zachowuje się prezydent, który zamierza opuścić swój urząd.
Deep State szantażuje elity, zastrasza, korumpuje. To amerykańskie bagno budzi sprzeciw wielu "we the people", do których zaczynają dołączać co odważniejsi przedstawiciele Kongresu.
A tu bardziej szczegółowa analiza sytuacji w US:
Trump mówi o 6 stycznia: wszystko co najlepsze jest przed nami.
A w kontekście tego co się obecnie dzieje, warto przypomnieć przemówienie Donalda Trumpa z 2016 roku, które tak bardzo współgra z przemówieniem Johna F. Kennedy"ego, który zapłacił życiem, za próbę walki z systemem.
To co się dzieje dzisiaj, na naszych oczach, odkryli i John Kennedy i Donald Trump.
Taka jest prawda o Ameryce i co za tym idzie, o świecie, w którym żyjemy.
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka