Budowa gazociągu. Fot. Gaz-System
Budowa gazociągu. Fot. Gaz-System

Duńczycy wyrazili zgodę na budowę Baltic Pipe na lądzie

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Duńska Agencja Ochrony Środowiska wydała decyzje środowiskowe dotyczące gazociągu Baltic Pipe. Jedną otrzymała polska spółka Gaz–System, drugą - duński operator systemu przesyłowego Energinet. 

Decyzja pozwala Gaz–System na wybudowanie na lądzie połączenia między gazociągiem położonym na dnie Morza Bałtyckiego a duńską siecią przesyłu gazu. Gazociąg zostanie umieszczony pod ziemią, w mikrotunelu, dzięki czemu nie naruszy plaży i klifu. Wydanie decyzji poprzedziły konsultacje społeczne.

– Proces pozyskiwania pozwoleń przebiega zgodnie z założonym harmonogramem. Kolejny kamień milowy za nami. Następny istotny etap to uzyskanie pozwolenia na budowę – mówi prezes Gaz–System S.A. Tomasz Stępień.

Aktualizacja (25.10.2019): Jest zgoda Duńczyków na budowę Baltic Pipe w Bałtyku

Prace budowlane mają się rozpocząć w 2020 r., a uruchomienie gazociągu Baltic Pipe jest planowane na październik 2022 r. Za realizację inwestycji są odpowiedzialne państwowe firmy zarządzające sieciami gazowymi – duński Energinet i polski Gaz-System.

Gazociąg Baltic Pipe to strategiczny projekt, którego celem jest utworzenie nowej drogi dostaw gazu ziemnego do Polski. Inwestycja ta wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polski i Europy Środkowo-Wschodniej oraz przyczyni się do wzrostu konkurencyjności polskiego rynku gazu. Surowiec będzie nim płynął z Norwegii (ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym) na rynki duński i polski. Baltic Pipe ma mieć przepustowość 10 mld m sześc. rocznie.

W 2022 r., gdy ma być gotowy gazociąg Baltic Pipe wygasa kontrakt na dostawy gazu do Polski z rosyjskim Gazpromem, zawarty w 1996 r. Na jego mocy Polska sprowadza gazociągiem jamalskim ponad 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Jak mówił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, po 2022 r. Polska nie będzie zainteresowana zawarciem nowego kontraktu długoterminowego z Gazpromem, ale nie wyklucza bieżących zakupów gazu od rosyjskiego dostawcy.

Polska rocznie zużywa około 15 mld metrów sześciennych gazu. Około jednej trzeciej wydobywamy w kraju. Kolejną jedną trzecią możemy sprowadzić drogą morską do terminala gazowego LNG w Świnoujściu. Potencjał gazociągu Baltic Pipe i rozbudowanego gazoportu plus wydobycie krajowe pozwoli pozyskać ok. 22,5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Zapewniłoby to całkowite pokrycie zapotrzebowania Polski na gaz, a nawet pozwoliłoby na odsprzedawanie części surowca sąsiadom.


Zobacz też:

Terminal LNG w Świnoujściu zostanie rozbudowany

Odtajniono raport NIK dotyczący umów gazowych z lat 2006-2011


BG


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka