Możliwe scenariusze rozwoju epidemii:
- Uodpornienie znacznej części populacji na świecie lub na terenach epidemicznych wskutek kontaktu z wirusem/zarażenia/przechorowania (wytworzenie odporności ochronnej gromadnej) dosyć prawdopodobne.
- Uodpornienie czynne swoiste za pomocą szczepień (immunoprofilaktyka) - mało prawdopodobne, ze względu na brak skutecznej szczepionki.
- Wygasanie epidemii wskutek zmiany warunków pogodowych (susza, ciepło, nasłonecznienie, w tym promieniowanie UV) - niesprzyjających szerzeniu się infekcji. W takim przypadku możliwe są okresowe (sezonowe) nawroty epidemii jak przy grypie i przeziębieniu.
- Wygasanie wskutek podejmowanych działań w walce z epidemią (kwarantanny, izolacja pacjentów, wdrażanie zaleceń nieswoistej profilaktyki, takich jak mycie rąk itp.) - zmienna skuteczność
Możliwe przyczyny ponownego wykrycia czynnika zakaźnego u osoby, która przechorowała zakażenie (doniesienia z Japonii i Chin):
- reinfekcja - wskutek słabej immunogenności wirusa i małej odporności na błonach śluzowych - taka osoba może ponownie zakażać, ale każda kolejna infekcja u tej samej osoby ma łagodniejszy przebieg i nie zagraża wystąpieniem ciężkich powikłań, jednak przemawia za tym, że wyprodukowanie skutecznej szczepionki będzie trudne lub może być konieczna inna droga podania (np. w aerozolu lub z adjuwantami), żeby wzbudzić skuteczną odpowiedź swoistą;
- obecność materiału genetycznego czynnika zakaźnego jeszcze przez pewien czas po infekcji - zjawisko powszechne, miano zakaźnego materiału genetycznego z czasem powinno się zmniejszać (można to śledzić w badaniu real time PCR);
- przejście zakażenia w stan przewlekły, z możliwością reaktywacji i wywołania choroby w sprzyjających warunkach - zjawisko powszechne dla HBV, EBV, HPV, HSV, jednak nieobserwowane w przypadku CoV.
I teraz pytanie jak to wpłynie na rynki:
Możliwa recesja (?) 1,5 - 2 lat (szacunki teoretyczne).
- Rządy nadrukują pieniędzy i na co one pójdą w kryzysie? Nie będzie towarów, bo produkcja spadnie ze względu na koronawirus, surowce też polecą - na zasadzie domina. Jeszcze mnie zastanawia możliwość uruchomienia nowych mocy produkcji zrobotyzowanej - to może być nieoczekiwane rozwiązanie.
- Nieruchomości? Ludzie nie będą mieli kasy na kupno i wynajem luksusów. Więc po kilku latach ceny tu polecą?
- Metale? Jak nie będzie hiper-regulacji, to będą trzymały wartość, ale rząd też potrafi to ukraść ludziom.
- Krypto? Czyż nie wygodniej i bezpieczniej jest robić zakupy wirtualnie (i bank ci tu nie ukradnie pieniędzy). Ale widać tu tymczasem znaczna korelację z tradycyjnymi giełdami, choć może to się zmienić.
Kto oszacuje rezultaty ekonomiczne?
A w Polsce mamy dodatkowo opresyjne państwo, polskojęzycznych nadzorców i klątwę surowcową, a to nie polepsza sytuacji.
Widziałbym pewne rozwiązania, ale obecny rząd tego nie zrobi jest zbyt egoistyczny i niepolski, ciekawe jakie są dalsze oficjalne scenariusze dla Polski?
Komentarze