Zjełczałe elity, geriatryczne pieniacze, o krótkich rozumkach - tylko nam przynoszą dalsze obsuwanie się w bagno, w krzywdzie narodu, poprzez: Praktykę Oszustwa oraz Pic i Sromotę.
Natomiast Niemcy powstają jako nowy hub przeładunkowy i centrum produkcyjne - przedmurze Europy przed najazdem plemion ze wschodu. Polska spada z pozycji huba przeładunkowego - nasze zachodnie porty stają się niepotrzebne militarnie, bo załatwią to Niemcy. Co najwyżej Polska zostanie podzielona, na część bezpieczniejszą i drugą -zagrożoną atakiem ze wschodu. A wiadomo, że na niepewnych terenach się nie inwestuje (choć kreole inaczej odmalują rzeczywistość). Tą drugą część Polski może połączą z Banderlandem (Ukropolin) i rządził będzie Zelenski (lub ktoś taki), a wschodnia część Ukrainy pójdzie pod ruski but (choć BlackRock będzie tam eksploatował ziemie). Tym sposobem Ameryka się wycofa z Europy.
Ale czy musi tak być? To zależy od polskiej oferty, czy umiemy szybko zorganizować wydajny przemysł militarny (segmentu B), czy potrafimy kształcić kadry dla takiego przemysłu, czy umiemy sprzedawać swoje produkty?
Tymczasem odpowiedź jest negatywna i rządy 'skorumpowanych pierdzieli' nie budzą w Polsce nadziei na koniecznie szybką zmianę.
Inne tematy w dziale Polityka