"Janusz Palikot ruszył dziś z kampanią wyborczą. Najpierw odwiedził kryptę na Wawelu, gdzie złożył kwiaty. Wieczorem zaś planuje powalczyć o głosy studentów, na krakowskich juwenaliach.
Na Wawelu Palikot ostentacyjnie ominął jednak sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskichi położył swój wieniec na grobie Józefa Pisudskiego.
"Pochówek Lecha Kaczyńskiego to kardynalny błąd. Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, gdy kardynałowi Dziwiszowi starczy odwagi, spłynie na niego łaska błogosławionego Jana Pawła II i Lech Kaczyński nie będzie leżał na Wawelu" - cytuje Janusza Palikota"GW".
Polityk zapewniał, że jego wizyta na Wawelunie jest prowokacją. "Chcę oddać cześć wielkiemu apostacie Józefowi Piłsudskiemu, jestem pewien, że również dzięki wielkości tego człowieka Lech Kaczyńskizostanie przeniesiony np. na Powązki - dodał.
Nie to samo wszystkim przystoi. Panie Palikocie. Proprium ingenii humani est odisse, quem laeseris.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/336635,palikot-zlozyl-kwiaty-w-krypcie-na-wawelu.html
Inne tematy w dziale Polityka