folt37 folt37
788
BLOG

Patriotyzm rozumiany jako dobro ojczyzny właśnie w Polsce przemija

folt37 folt37 Patriotyzm Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

image

Nie ma już ojczyzny Polaków, jest państwo polskie traktowane jak owo sukno z Potopu Henryka Sienkiewicza:

„Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi, Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem wojewodą powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło; dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągniemy”.

https://lubimyczytac.pl/cytat/7959

Dzisiaj miejsce Szwedów, Tatarów, Chmielnickiego, itp. indywiduów wyparli sami Polacy koniunkturalnie pozrzeszani w partiach politycznych najbardziej interesownego w Polsce rezerwuaru wysokopłatnych synekur w spółkach skarbu państwa obsadzanych zawsze po wyborach przez zwycięskie partie, a tuż za nimi pospolici szaraczkowie wdzięcznie przywiązani do władzy za dobrodziejstwa otrzymywanych „tantiem”, np. 500+ wypłacanych bez żadnych zasług wobec ojczyzny za somo tylko bycie mieszkańcem Polski.

Nie muszę przypominać, bo wszyscy pamiętamy afery spółkowo-finansowe jakie miały miejsce w ostatnim trzydziestoleciu wszystkich ekip rządzących od SLD, PSL, PO do /obecnie/ PiS, która w tej aferowej „konkurencji” 30-tolecia stała się zdecydowanym czempionem.

Gdyby trzymać się sienkiewiczowskiego „czerwonego sukna”, to najwięcej dla siebie „wyrwali” z niego funkcjonariusze partii rządzących usadowieni na owych gigantycznie wysokopłatnych synekurach państwowego sektora gospodarczego, finansowego i rządowo urzędniczego.

Oni właśnie stali się największymi beneficjentami populizmu rządów, (ostatnio PiS) dowartościowujących ich finansowo i stosowaną dzisiaj praktyką dezawuowania klas społecznych usytuowanych wobec rządzących w jawnej opozycji.

Nie trudno zgadnąć, że strategia obecnych rządów PiS /Zjednoczona Prawica/ - jakże kosztowna dla budżetu państwa - programowo mocno obrzydza swoim wyznawcom /wyborcom !/ te grupy społeczne, które tej polityce PiS są przeciwne. A najbardziej przeciwstawiają się obecnej władzy klasy średnia /indywidualna przedsiębiorczość/ i szeroko rozumiana inteligencja /od gminnego nauczyciela po intelektualistów akademickich/ wyraźnie przez władzę propagandowo pauperyzowane, np. jako uprzywilejowane „kasty” głównie „okopane” w agromeracjch miejskich.

PiS skutecznie przywrócił propagandową narrację z czasów Polski Ludowej głoszonym sloganem „przywracania godności prostym ludziom” nieustannie powtarzanym dobrodziejstwem renty społecznej 500+.

Owo „dobrodziejstwo” jest jednak zasłaniane przed jego beneficjentami tajemnicą stosunków budżetowych państwa przemieszczającego wielkości wydatków z „ojczyźnianych” /interes narodowy/ na klasowe /elektorat PiS/ tak negatywnie skutkujące narastającą utratą równowagi budżetowej.

*„Rząd podniósł prognozę deficytu finansów publicznych na ten rok. W wersji przyjętej we wrześniu wynosił on 17,7 mld zł, a w projekcie skierowanym do Sejmu sięga już 32,24 mld zł. Tutaj właśnie rząd "ukrył" dziurę, która powinna pojawić się w tegorocznym budżecie państwa. Dzięki temu zabiegowi pozostał on zrównoważony. Wydatki jednak nie zniknęły. Przerzucono je na fundusze i samorządy. Rząd podniósł prognozę deficytu finansów publicznych na ten rok. W wersji przyjętej we wrześniu wynosił on 17,7 mld zł, a w projekcie skierowanym do Sejmu sięga już 32,24 mld zł. Tutaj właśnie rząd "ukrył" dziurę, która powinna pojawić się w tegorocznym budżecie państwa. Dzięki temu zabiegowi pozostał on zrównoważony. Wydatki jednak nie zniknęły. Przerzucono je na fundusze i samorządy”

*„Część wydatków wypchnął poza niego drastycznie zwiększając deficyt całego sektora finansów publicznych. W ocenie ekonomistów, dziura w kasie państwa i tak może się pojawić, bo nadchodzące spowolnienie uszczupli dochody państwa”..

https://businessinsider.com.pl/finanse/rzad-zwiekszyc-deficyt-finansow-publicznych-aby-zachowac-zrownowazony-budzet/6qryw28

*”Deficyt budżetowy ZUS będzie rósł w lawinowym tempie. W 2024 może wynieść 75 mld zł ... W przygotowanych prognozie finansowej FUS na lata 2020-2024 ZUS założył trzy warianty: optymistyczny, pesymistyczny i pośredni. W tym pierwszym deficyt spadnie: z 39,4 mld złotych w 2020 roku do 38,3 mld złotych do 2024 roku”.

https://www.google.com/search?q=deficyt+w+zus&oq=deficyt+ZUS&aqs=chrome.5.69i57j0l5.11332j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

*”Zadłużenie Skarbu Państwa (SP) na koniec kwietnia 2020 r. wyniosło 1.077.179,8 mln zł, co oznaczało:

• wzrost o 40.739,6 mln zł (+3,9%) w kwietniu 2020 r.,

• wzrost o 103.841,6 mln zł (+10,7%) w porównaniu z końcem 2019”.

https://www.gov.pl/web/finanse/zadluzenie-skarbu-panstwa

*„Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek, że zobowiązania samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (SPZOZ) na koniec września tego roku wyniosły 14,3 miliarda złotych. To najwyższa kwota, odkąd ministerstwo zaczęło publikować dane”.

https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/zadluzenie-szpitali-wrzesien-2019-dane-ministerstwa-zdrowia-ra988979-4509844

Czy na tle tych przykładów słyszał ktoś z ust kandydatów na prezydenta Polski o sposobach rozwiązania w Polsce tych w/w dramatycznych problemów państwa polskiego /naszej ojczyzny/? Nie!

Za to do znudzenie słyszymy licytowanie się pozostających do końcowej rozgrywki wyborczej dwóch prezydenckich kandydatów lawinę dalszych bałamutnych obietnic socjalnych, masowych ulg i zmniejszania podatków, podwyżek płac, zwiększenia obszaru zwolnień z różnych opłat różnych grup społecznych, itd., itp.

Czy w sławetnej ustawce „debaty kandydatów” w TVP, słyszał ktoś o konstytucyjnych kompetencjach prezydenta RP? Nie? A powinniśmy być traktowani poważnie i usłyszeć z ust kandydatów /choćby jednego/, o programie przyszłego prezydenta, który jest wynikiem konstytucyjnych kompetencji głowy państwa, bez pustosłownych obietnic z arsenału władzy rządu i ustawodawcy.

Czyż nie jest jednoznacznie wymowna odmowa Andrzej Dudy uczestniczenia w debacie kandydatów w pluralistycznych mediach telewizyjnych: Polsat, TVN, TVP, Onet, WP. Jest, bo w mediach niezależnych debata będzie rzeczywista na argumenty a nie na wyreżyserowane tematy.

Ta smutna wyborcza kampania prezydencka pokazuje nam demokratyczny upadek obyczaju i lawiny głoszonych kłamstw prezydenckich kandydatów bez grama wstydu obiecujących wyborcom rozdawnictwo dobrodziejstw, których nie mają i mieć nie będą, bo konstytucja, której prezydent jest gwarantem takich uprawnień im nie daje.

Czy tacy kandydaci dają gwarancję skutecznego strażnika ustawy zasadniczej? Nie dają, czego dowodem jest prezydentura p. Andrzeja Dudy.

Jesteśmy świadkami zmierzchu państwowego /ojczyźnianego/ patriotyzmu demonstrowanego lekkością narracyjnych niekonstytucyjnych obietnic kandydatów na prezydenta Polski i niewyobrażalną ignorancją polityczną wyborców niemie uczestniczących w tej wyborczej farsie organizowanej przez rywalizujące ze sobą obozy polityczne w imię umocnienia swojej władzy politycznej z obraźliwym lekceważeniem wyborców zupełnie nieświadomych swojej konstytucyjnej roli SUWERENA państwa polskiego.

Smutne!


folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo