folt37 folt37
187
BLOG

Hołownia błądzi

folt37 folt37 Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

image


Gdyby była jedna lista wyborcza to 9 mln ludzi dało by jej zwycięstwo - pisze Agnieszka Kublik tutaj: www.wyborcza.pl/7,75398,29433761,jedna-lista-opozycji-nie-powstanie-jak-naklonic-9-mln-ludzi.html

Autorka dowodzi, że PiS po podwójnym zwycięstwie w 2015 r. był do pokonania. W kolejnych wyborach do Sejmu demokratyczna opozycja miała za sobą większość wyborców i pieniądze, ale zabrakło strategii. Tak jak dziś umiejętności zawierania kompromisów w sytuacji zagrożenia.

Dzisiaj demokratyczny obóz anty-PiS tworzy Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Zieloni i Inicjatywa Polska), Polska 2050, PSL, Lewica wraz z Razem. W każdym sondażu zsumowane ich poparcie jest większe niż PiS (nawet z Konfederacją).

Na tle tych argumentów zdziwienie wywołuje postawa p. Hołowni, lidera „Polski 2050”, który scala się z PSL wyłącznie racjami ideowymi zbieżnymi w sferze obyczajowej z PiS, co naiwnie rodzi nadzieję obu liderów /Hołownia i Kosiniak-Kamysz/ na przepływ do nich głosów części rozczarowanych wyborców z PiS.

Żadna narracyjna ekwilibrystyka tego sojuszu /Hołowni i Kosiniak-Kamysza/ nie „zamydli” prawdziwych intencji tych panów, czyli strachu przed dominacją PO w obozie władzy po wyborach z silnym premierem Donaldem Tuskiem.

Ta obawa jest prawdziwym powodem sojuszu Polski 2050 z PSL-em. Demonstrowana przemądrzałość tych panów ma płytkie fundamenty ambicji politycznych liczących na konkurencyjne partnerstwo z PO w miejsce ich politycznej koncyliacji niezbędnej w jednym zwycięskim obozie predestynowanym do sprawowania władzy po wyborach.

W tej nadpsutej opozycyjnej jedności było wstrzymanie się od głosu PO, PSLi Lewicy przy uchwalaniu nowelizacji rządowej ustawy o SN sprzecznej z konstytucją i glosy Polski 2050 przeciw projektowi ustawy.

Miłość do ojczyzny diabli wzięli, a w duszach jeszcze koalicjantów obudził się partyjniacki egoizm pędu po władzę i zabrylowanie na najwyższym jej podium.

Aż boję się tego napisać, ale taką postawą opozycja traci autorytet budowany latami antypisowskiego sprzeciwu narracją odwrotną od dzisiejszych czynów, bo koncentrowaną na praworządności i przywrócenia w Polsce nienaruszalnych praw konstytucji.

Tej argumentacji jest coraz mniej, wypychanej populistyczną gmatwaniną obietnic socjalnych.

PO /KO/ odcina się od liberalnych polityków gospodarki rynkowej /Balcerowicz, Petru, Grabowski, Rostowski/. Potulnie pozwoliło ograniczać wolny rynek pracy likwidując /praktycznie/ zatrudnienia na umowę zlecenie obelżywie nazywaną „śmieciową” choć dobrą i zalegalizowaną w Kodeksie Cywilnym i KP.

Takim zachowaniem opozycja rezygnuje z walki o pokonanie koalicji PiS/SP w imię egoistycznego partyjniactwa skupionego na pielęgnowaniu interesów partyjnych i ambicjonalnych liderów. Każdy z nich marzy o premierostwie czego nie mogą oczekiwać po jednej liście wyborczej.

Takich polityków Piłsudzki barwnie nazwał, że powinni kury wyprowadzać „za potrzebą”, a nie uprawiać politykę.

Chociaż jestem krytykiem Majowego Zamachu Stanu 1926 zaczynam rozumieć dylematy decyzyjne Marszałka.

Na tle powyższego jest pytanie? Dlaczego Rafał Trzaskowski po wymownym sukcesie w prezydenckich wyborach nie przyjął funkcji lidera PO, tylko dał się „zakonserwować” prezydenturą Warszawy? Brak tej odwagi zmusiło Tuska do powrotu na szefa PO, co podniosło notowania partii, ale też zmobilizowało obóz władzy do frontalnego ataku na niego i KO.

Tą przeciwną Tuskowi propagandą PiS umacnia populizm obozu władzy szastającego pieniędzmi z państwowego budżetu na społeczną sferę socjalną „cukierek” wyborczy milionów.

Tak więc partyjniacka strategia opozycji, źródło rezygnacji z jednej listy wyborczej oddala wyborczą szansę wygrania z PiS wyborów, co jest równoznaczne z ryzykiem ofiarowania PiS-sowi trzeciej kadencji rządów.

Kto nie rozumie co to znaczy dla Polski niech dokładnie prześledzi kalendarz dokonanych reform „dobrej zmiany” z lat 2005 - 2022, a wytężając wyobraźnię łatwo pozna, że znajdzie się bardzo daleko od Polski marzeń strategów III RP.

Widać liderzy opozycji nie mają takiej wyobraźni licząc, że suweren wybierze Polskę obywatelską i zrezygnuje z socjalnej.

Opozycjo gdzie byłaś w latach 2015/2022 skoro nie umiesz z tego wyciągnąć wnioski. A może ostatnia decyzja Prezydenta o niepodpisaniu przedmiotowej ustawy pozwoli Wam takie wnioski wyciągnąć?

Wnioski polityczne.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka