folt37 folt37
960
BLOG

Nie zamykajmy sumień na wojenne losy polskich Żydów

folt37 folt37 Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 58

Lekkomyślność (bezmyślność)  polskiego ustawodawcy nowelizującego  ustawę o IPN odświeża – wbrew intencji władz polskich – bolesną historię czasów wojny znaczoną  zbrodniami na niewinnych ludziach.

Z powodu tego niepożądanego bodźca Polska znalazła się w centrum światowego zainteresowania losami polskich Żydów, pośród których są ofiary mordów dokonanych przez naszych rodaków, co powoduje alergiczne reagowanie na to władz polskich nierozważną narracją bagatelizowania problemu, powodującego dla Polski w świecie złą prasę przywoływaniem świadectw wielu, już powojennych okrucieństw Polaków wobec uratowanych z holokaustu Żydów.

Publikacje medialne w świecie określają Polskę jako dziwny kraj, od wieków chrześcijański z historycznym hymnem „Bogurodzica”, katolicko-ojczyźnianą poezją nasyconą przywiązaniem do krzyża akcentowanego wyznaniem: „tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem”.  Przywołując listę ponad 26 tys. Polaków odznaczonych przez państwo Izrael medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świataspekuluję się jednocześnie  jakie są proporcje uratowanych Żydów do zamordowanych.

Wizyta polskiego premiera w Niemczech miała niesmaczny aspekt tych spekulacji, kiedy izraelski dziennikarz Renen Bergman podczas konferencji prasowej opowiedział historię swojej matki, która doświadczyła prześladowań ze strony Polaków i zapytał premiera Morawieckiego, czy gdyby opowiedział tę historię w Polsce zostanie uznany za przestępcę. Co wy próbujecie zrobić, dodał?

Morawiecki odpowiedział: oczywiście nie będą karane wypowiedzi, że byli polscy sprawcy, tak jak byli żydowscy, rosyjscy, ukraińscy – nie tylko niemieccy sprawcy – powiedział premier, powtarzając, że polskie ambasady musiały w 2017 reagować 260 razy na zwrot „polskie obozy śmierci”. 

Wybuchł skandal.  Obecna na konferencji byłą minister spraw zagranicznych Izraela Cipi Livini powiedziała dziennikarzom „Haaretz”, że trudno jej uwierzyć, iż takie słowa mogły paść z ust premiera Polski. – Nie można tolerować porównań między Polakami a Żydami, między ofiarami a tymi, którzy aktywnie brali udział w mordowaniu – mówiła. http://wyborcza.pl/7,75399,23036129,w-monachium-morawiecki-wspomnial-o-zydowskich-sprawcach-polsko-izraelski.html

Równolegle ze światem debata w Polsce zapełniająca portale i prasę wzywa do ostrożności w bagatelizowaniu win wielu Polaków między innymi takim głosem Marka Beylina;

gettoŻydzi,antysemityzm

"Żaden Żyd nie przetrwałby bez pomocy polskich rodzin" - mówił premier Morawiecki izraelskim dziennikarzom. To prawda, ale byłaby pełniejsza, gdyby dodał, że więcej Żydów zginęło za sprawą Polaków, niż ocalało dzięki ich pomocy”. http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,23033952,losy-zydow-czy-trzeba-zapomniec.html

Zaś Joanna Tokarska–Bakir autorka książki ”Pod Klątwą, Portret Społeczny Pogromu Kieleckiego”  charakteryzuje wyniki swoich badań  taką uwagą:  „Od jesieni 1945 r. narastał tam (w Kielcach) kryzys społeczny. Z jednej strony instalował się komunizm, z drugiej – zatrudnieni przez komunistów milicjanci , wczoraj partyzanci NSZ, AK, BCh i AL,  gorączkowo usiłowali zatrzeć ślady własnej przeszłości, w tym wojennych mordów na Żydach”.

Co się dzieje z chrześcijańską prawomyślnością Polaków, którzy przy użyciu statystyki zbrodniczych czynów, sprawców wojennej gehenny Żydów bagatelizuje czyny zbrodnicze dokonane poza systemowym ludobójstwem niemieckiej machiny unicestwiania narodu Żydowskiego.

Jak te postawy mają się do epatowania społeczeństwa ideologiczną frazeologią o zbawczych elementach praktykowania etyki chrześcijańskiej w życiu publicznym chociażby prawnie gwarantowaną obywatelom „klauzuli sumienia” usprawiedliwianiem choćby lekarzy odmawiających zabiegów uznanych przez nich za sprzeczne  z ich sumieniem. To samo dotyczy aptekarzy.

Faryzeizm tej postawy łatwo zdemaskować hipotezą, co by zrobili ministrowie spraw  wewnętrznych, sprawiedliwości i minister bez teki-koordynator służb specjalnych gdyby prokurator lub policjant powołali sie na klauzulę sumienia odmawiając wszczynania czynności przeciw działaczom opozycji.

Kiedy zaś etyka chrześcijańska  przeszkadza władzy w realizowaniu jej politycznej strategii (na przykład w polityce historycznej) jest przez obecnie rządzących ignorowana i usprawiedliwiana narracją demonstrowaną przez byłą i obecnego premiera polskiego rządu przynoszącą Polsce szkody, których tak boleśnie doznajemy obecnie w polityce zagranicznej.

Gdyby etyka chrześcijańska była przez polskie władze tak żarliwie przestrzegana jak jest demonstrowana w propagandowych narracjach rządy i prezydenta uniknęlibyśmy owego katastrofalnego pogorszenia wizerunku na arenie międzynarodowej, co nieuchronnie prowadzi do spowolnienia (zatrzymania) tempa naszego rozwoju z ambitnym planem wyrównywania poziomu życia Polaków z Europą Zachodnią.

Remedium na ów regres jest tytułowy apel:  „Nie zamykajmy sumień na wojenne losy polskich Żydów”!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka