foros foros
514
BLOG

Jeszcze o SN i jego kuriozalnej uchwale kagańcowej

foros foros Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Znamy kuriozalną uchwałę SN, znamy też dziś chyba opublikowane uzasadnienie, którego omówienie można przeczytać np. na Onecie. Wszystko to podkreśla absurdalność uchwały SN i jej wewnętrzną sprzeczność logiczną. 

Podstawowe nadużycie władzy: To nie SN w systemie prawnym PL jest od badania zgodności ustaw z konstytucją. SN jedynie sobie to prawo uzurpuje i na podstawie tej uzurpacji stawia w wątpliwość podstawowe uprawnienie części sędziów czyli prawa do orzekania. Jednocześnie też w sprzeczności z prawem de facto stawia siebie jako organ decydujący, który z sędziów takie uprawnienia zachowa, a komu zostaną one odebrane. Gdyby ta uchwała SN weszła do obiegu prawnego jej skutkiem wcześniej czy później muszą być jakieś korporacyjne sądy kapturowe same sobie tworzące materię o randze konstytucyjno-ustawowej.

Największy absurd uchwały SN? Kompletna alogiczność. Bo skoro SN - uzurpując sobie prawo do kontroli ustaw - stwierdza, że KRS jest niepraworządny czy wadliwy, i na tej podstawie kwestionuje postanowienia Rady o wskazaniach sędziowskich to dlaczego wadliwość dotyczy jedynie części wskazań skoro wszędzie przesłanka jest ta sama (sędziowie administracyjni)? Dlaczego ważne są wszystkie wyroki wydane przez sądy powszechne i jedną z nowych izb SN, a wyroki drugiej - tak samo powołanej - izby są nieważne? Absurd goni absurd. 

Wiem, że jest opublikowane uzasadnienie tej uchwały, ale przyznam, nie chcę tracić czasu na czytanie bajeczek zmyślonych przez państwa sędziów. Alogiczność i absurdalność ich uchwały jest wystarczająco motywująca.

Po co więc ta uchwała powstała? Moim zdaniem w jednym celu: nałożenia kagańca Izbie Dyscyplinarnej i jednocześnie nowym sędziom ciągniętym przed kapturowe sądy z oczywistym, jasno wyartykułowanym przesłaniem: jesteś nasz zostajesz, jesteś nie nasz to wypiersąd, tylko my będziemy decydować o kryteriach.

Dlaczego działalność Izby Dyscyplinarnej może być taka groźna, że rozpętuje się międzynarodową aferę by ją uwalić albo wziąć w kaganiec? Nie wiem. Odpowiedzią są pewnie sprawy które prowadzi. Być może chodzi o sprawę, o której wspomniał sędzia Tomczyński: odebrania stanu spoczynku komunistycznemu aparatczykowi sędziowskiemu? Byłaby to w istocie pierwsza o 1989 r. realna próba dokonywania rozliczeń za zbrodnie komunistyczne i niejednemu mogą puszczać zwieracze. 

Jak to się wszystko skończy? Niestety nie będę tu optymistą. IMO trwają właśnie rokowania: ilu agentów BND, WSI i innych mossadów ma być wprowadzonych do Izby czy w jej okolice by mogła ona działać. Tak by skupiła się rzeczywiście i jedynie na sędziowskich występkach ale nie naruszyła aktywów tych służb w sądach PL. 

foros
O mnie foros

</ script> WAU_small ('33nm7mbknmq3 ") </ script > a counter

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo