Zdjęcia: Romuald Kałwa
Zdjęcia: Romuald Kałwa
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
110
BLOG

Keanu Reeves: Nie obchodzi mnie, co jest prawdziwe, a co nie

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Społeczeństwo Obserwuj notkę 10
Keanu Reeves: - znajoma 12'latka powiedziała: „Nie obchodzi mnie, co jest prawdziwe, a co nie” #matrix

Keanu Reeves w wywiadzie udzielonym, do którego link znaduje się poniżej, powiedział, że 12. letnia córka jego przyjaciela reżysera powiedziała: „Nie obchodzi mnie, co jest prawdziwe, a co nie” #matrix

https://www.youtube.com/shorts/hNgWVrSohpk

Spójrzmy na to pół-żartem pół-serio, ale bardziej serio: część ludzi jest zniewolona, a ich niewola pochodzi z ich konformistycznego tzw. wnętrza. Nie chcą nić widzieć, nie chcą nić słyszeć, buzia na kłódkę. Czasem tylko wchodzą na stronę aplikacji „bolek” dla sygnalistów. Przecież żadnej świni nie mogą wyrosnąć skrzydła. Bydło ma się paść i znosić jajka. Nic więcej.

Tak, ta nie wola wewnętrzna bywa o wiele gorsza niż ta fizyczna z zewnątrz. W łańcuchach i okowach niewygodnie się funkcjonuje i śpi. Dziś się to robi bardziej humanitarnie. Lepiej dać kredyt.

Jednym z biblijnych grzechów jest głupota. Nie jest jako taka wymieniona wśród grzechów głównych, ale często występuje jako zarzut, który współwystępuje z innymi cechami, jak upartość, gniew, zapalczywość, mściwość, zawziętość, itd.

Teoria głupoty Dietricha Bonhoeffera wyjaśnia pewien mechanizm, który w dużym stopniu wyjaśnia dlaczego na świecie jest tyle głupoty, a w konsekwencji zła.

Jak wiadomo, w złu nie ma mądrości. Zło jest jak lawina, którą rozpędzoną ciężko zatrzymać. Zło bywa nielogiczne, głupie, niezrozumiałe. Jakby w człowieku był jakiś defekt genetyczny. Czasem skłonność do zła jest mniejsza lub większa, ale mądrzy ludzie starają się z tym walczyć, dzięki czemu świat się zmienia na lepsze.

Niemiecki pastor ewangelicki, teolog, antyfaszysta Dietrich Bonhoeffer stracony za antyhitleryzm w 1945 roku uważał, że głupota nie jest kwestią umysłu, lecz moralnej i duchowej kondycji człowieka. Mądry człowiek może stać się głupi, jeśli zrezygnuje z samodzielnego myślenia, np. jeśli uparcie będzie odrzucał każdy argument.

Bonhoeffer uważał, że głupota rodzi się w grupach, szczególnie w warunkach totalitaryzmu i propagandy. Ludzie przestają samodzielnie myśleć, poddają się emocjom tłumu, powtarzają slogany.

Z osobą głupią nie można dyskutować, ponieważ nie ustosunkowuje się do faktów, logiki czy empatii, lecz liczy się dla niej siła, manipulacja i ideologia, czyli wpływ mediów i opinia uznanej większości.

Człowiek głupi nie czuje się współodpowiedzialny za zło, które popiera, ponieważ uważa, że „tak mu kazano”, „to nie jego sprawa”. 

Tymczasem „Kto głosuje na bandytów, złodziei i zdrajców, nie jest ich ofiarą, lecz wspólnikiem", jak nie napisał Georg Orwell. 

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo