Mentzen kłaniający się Radosławowi Sikorskiemu w swojej knajpie wyglądał jak Donald Tusk kłaniający się kanclerzowi Olafowi Scholzowi.
Mentzen na piwie ze wspólautorem resetu z Rosją oraz zwolennikiem C40 (nie będziesz latał samolotem, jadł mięsa i kupował zbyt wielu ubrań), ludźmi, którzy współpracowali z Rosją przeciwko polskiemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i donosili na Polskę do Unii Europejskiej. Sławomir Mentzen zamiast wywrócić stolik, to do niego się dosiadł.
Grillowanie Rafała Trzaskowskiego u Sławomira Mentzena nie wyszło – nie padło wiele trudnych dla Trzaskowskiego i Platformy Obywatelskiej pytań. Po prostu było słabo i tendencyjnie - Mentzen pozwolił Trzaskowskiemu kłamać. W dodatku później poszli razem na piwo do knajpy Mentzena w Toruniu. Szok!
Według Piotra Nisztora, klub Sławomira Mentzena odwiedził również Grzegorz Osiecki, główny oskarżony w Aferze GetBeck:

Co kontrowersyjne, Mentzena odwiedził również Sławomir Nitras (pierwszy po lewej na zdjęciu poniżej). Możliwe, że ci ludzie w pewien sposób osaczyli Mentzena. Jak gangsterzy.
Mentzen miał czerwoną twarz w drugiej połowie programu – co świadczy, że chyba po prostu nie był przygotowany do tej rozmowy i się denerwował. Szkoda tylko, że nie wykorzystał swojej wiedzy, którą pokazywał na swoich wiecach, spotkaniach z wyborcami.
W tym miejscu pozwolę sobie na taką małą analizę kontrwywiadowczą*
Co się mogło wydarzyć?
Możliwe, że Mentzen poszedłby na piwo również z Karolem Nawrockim, ale ten miał spotkanie i tylko 90 minut na czwartkową wizytę u Sławomira Mentzena i podpisanie 8 punktów.
Możliwe, że to Sławomir Mentzen zaprosił Trzaskowskiego do siebie. Możliwe też, że to Trzaskowski zaproponował Mentzenowi pójście na wspólne piwo, a tam Sławomira spotkała Niespodzianka! Otóż do knajpy Sławomira Menzena przyszli doświadczeni, bezwzględni i brutalni gracze z Platformy Obywatelskiej.
Tutaj mamy film z tego wydarzenia: https://www.youtube.com/watch?v=lrN7GwfsnC0
na tę chwilę film ma dokładnie 3732 odsłony, a pochodzi on z portalu X i konta Radosława Sikorskiego.
Mentzen wyglądał na zaskoczonego, zdziwionego, zdezorientowanego, ale jednak na trochę zadowolonego.
I tu pojawia się pytanie: czy Sławomir Mentzen jest niczym Józef Oleksy w piosence Kazika Staszewskiego pt.: „Łysy jedzie do Moskwy”:
Tak, to jest normalne, że nie gadasz z bandytami
Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych
Kto z kim przestaje, takim się staje
Na zawsze to w każdej jednej głowie zostaje
Konfederacja nie ma, jakby to powiedzieć, własnego kontrwywiadu – struktury, która zapewniałyby ochronę intelektualną i bezpieczeństwo dla polityków Konfy. Możliwe, że Mentzen został w pewnym sensie wrobiony przez polityków PO, ale to pokazuje, że jest za młody i nie jest osobą formatu prezydenckiego. Nie jest ostrożny i dostatecznie roztropny. Tymczasem wyborcy Sławomira Mentzena są wściekli:

* Chodzi o kontrwywiad obywatelski postulowany przez dr Rafała Brzeskiego
* To Rafał Trzaskowski mówił o Mentzenie i Konfederacji: https://www.facebook.com/reel/1168152575064842?locale=pl_PL
* sądzę, że skutek tego spotkania będzie odwrotny od intencji PO i samego Mentzena
PS. Mentzenowi odegrał się Janusz Korwin - Mikke:

Inne tematy w dziale Polityka