Młody bloger Patryk C., znany szerszej publiczności z gnębienia swojego kota, na swoim Instagramie umieszczał zdjęcia z doklejonymi komputerowo częściami fizjonomii, dzięki czemu przypominał psa. To jakaś dziwna moda.
Gnębienie kota tego młodego człowieka wzięło się z głupoty, ale co powiedzieć o pochodzącej ze Słowenii „artystce” Maji Smrekar ur. 1978, (https://www.facebook.com/maja.smrekar.73), która przebywała z psami i karmiła piersią psa. Miała przy tym próbować zapłodnić swoją komórkę jajową psim nasieniem. Przebywanie z psami i zdjęcia z nimi miałyby zaliczyć się do sztuki wysokiej?
Marina Abramović pochodzi z Serbii, ale kto wie, może stała się inspiracją dla nagrodzonej Smrekar. Marina Abramović epatuje brzydotą, ale ja się przecież nie znam.
„The Occult World of Marina Abramović” – „Okultystyczny świat Marina Abramović”: http://aristocratsofthesoul.com/occult-world-of-marina-abramovic/
W artykule zobaczymy, że artystka posuwa się do przedstawiania nekrofilii. Eksponuje zdjęcia swojej osoby na kościach bydła. Marina znana jest z artystycznych, oblanych krwią, spermą, przeplatanych nagością okultystycznych happeningów-performansów, czyli wydarzeń artystycznych, gdzie przedmiotem sztuki jest osoba/ciało artysty.
Ciekawe tylko co się dzieje na tych wydarzeniach, które są zamknięte dla szerszej publiczności. Dlatego też darcie gęby przez Yoko Ono nie jest kontrowersyjne: https://www.youtube.com/watch?v=HdZ9weP5i68.
Tylko gdzie tu jest sztuka? Gdzie w tym występach jest rzemiosło, lata pracy, poruszanie wyobraźni? Ja widzę tylko tanie zwrócenie uwagi i coś pustego, kicz. Czy sztuką są „dzieła” Austriaka Hermanna Nitsch?
Andres Serrano. Prace Serrano docenił również zespół Metallica, wstawiając jego zdjęcia na okładki płyt Load (1996) i Reload (1997). Tak w ogóle to Metallica skończyła się na „czarnej płycie”. Nie chce pisać o każdym gównie, które zrobił ten człowiek z manierą wielkiego artysty.
Sztuka nowoczesna naprawdę potrafi być inspirująca, ciekawa, piękna! Proszę obejrzeć dostępne w Internecie obrazy i grafiki Pawła Kuczyńskiego, czy Rafała Olbińskiego.
Współczesną sztukę niech skomentuje satanista Anton Szandor LaVey i jego grafomańska „Biblia szatana”:
Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego „boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju” stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!
Komentarz: jeśli moda na zezwierzęcenie ma głębszy kontekst (patrz na wielkich sterujących tym światem i trendami kulturowymi), bo zwierzętami łatwiej zarządzać, to jaką radość muszą czuć. Punkt dla nich. Wygrywają.
Podobno szatan nienawidzi człowieka, któremu miał służyć.
Galeria zdjęć 18+
http://superklaster.pl/zdjecia/moda-na-zoofilieezwierzecenie-ma-glebszy-kontekst
