Fot. domena publiczna
Fot. domena publiczna
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
259
BLOG

Niemcy wiedzą jak wzbudzać do siebie nienawiść

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 1

Die Welt kolejny raz straszy Polskę wojną:

"Populiści są zgodni co do zasadności roszczeń, lecz skutki ich zaspokojenia byłyby dramatyczne" – ocenia dziennik. Artykuł celnie skomentował na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. "Dobrzy Niemcy wiedzą, że taki zalew gotówki by nam zaszkodził. Poświęcają się" – czytamy na stronie internetowej „Do Rzeczy.

Autorem artykułu jest urodzony w 1971 r. hitlerowiec Sven Felix Kellerhoff. Pierwsze wnioski są takie, że świat bez Niemiec byłby piękniejszy.

Ten potomek morderców porównuje obecną sytuację (reparacji domagają się Polska i Grecja, ale również kraje bałtyckie) do odszkodowań płaconych przez Francję Prusom Bismarcka, w wyniku czego miało dojść do I wojny światowej. Pomijając, że ten polityczny idiota nie zna genezy I wojny światowej, której jednym z powodów było utrzymanie supremacji na morzach i kontynencie europejskim potęgi przemysłowej Wielkiej Brytanii, stosuje całkowicie nielogiczną analogię. Brytyjczycy wiedzą jak prowokować do wojny, ale to inny temat. Niemcy lubią zabijać i odbierać innym wolność. Taką mają podłą naturę.

Bez wątpienia ktoś mu ten tekst kazał napisać. Zapewne „rozkaz” nie został nagrany, a sam autor bezmyślnie przepisał zasłyszany tekst, ponieważ:

- stosując jego logikę, lub inaczej: poprzez analogię, to kraj, któremu opłacono odszkodowania wywołuje wojnę. Czyżby Niemcy się bali, że gdy zapłacą Polsce należne odszkodowania, to ta napadnie na Niemcy?

A może Polska coś wreszcie zrobiłaby z nazistowskimi pomnikami na Śląsku?

Na portalu Interia czytamy:

"Greckim i polskim populistom nie chodzi jednak o prawo międzynarodowe, lecz o moralną presję, która ma skłonić Niemcy do zmiany stanowiska" - pisze publicysta.

Zdaniem Kellerhoffa w przypadku dojścia w Niemczech do władzy rządu lewicowego (SPD-Zieloni-Lewica) istnieje niebezpieczeństwo, że ugnie się on przed żądaniami poszkodowanych krajów. Szczególnie Zielonym trudno zrozumieć, że "w polityce zagranicznej nie ma miejsca na moralność". 

Żródło: https://fakty.interia.pl/deutsche-welle/news-die-welt-reparacje-przynosza-wiecej-szkod-niz-korzysci,nId,3002285#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Upadek Niemiec będzie dla Polski korzystny. Z niecierpliwieniem oczekuję kolejnej fali imigrantów, która zniszczy zakałę tego świata. A co z Odrą, zapytają zaniepokojeni i dobroduszni Polacy - że tak nie można, że to niemoralne? No właśnie. Gwarantem pokoju na świecie, ale i słabości Rosji, która nigdy nam już nie zagrozi, będą słabe, rozklekotane Niemcy.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka