PiS to agentura na 100%, tak samo jak PO! Ewidentnym dowodem na to jest to, że media bardzo intensywnie nagłaśniają wojnę między PO i PiS-em. Ta wojna służy obu tym partiom i dzięki niej całkowicie zdominowali polską scenę polityczną.
A niczym istotnym się nie różnią! Nawet chcieli kiedyś zawrzeć koalicję rządową, bo się ideologicznie zgadzają. Ale się pokłócili o sprawy personalne, o to, kto ma jakie ministerstwo obsadzić!
A przecież mediami sterują służby postpeerelowskie, co wie każde dziecko w Polsce, a służby te są skłócone, bo wciąż utrzymuje się u nich stary, peerelowski podział na Chamów i Żydów, na Natolińczyków i Puławian. Ci pierwsi prowadzą PiS, a ci drudzy PO.
Ale mimo skłócenia oba odłamy SS, a zatem obie partie, którymi sterują, wciąż utrzymują w Polsce socjalizm - obie partie mają identyczny program i tak samo rządzą - bo spór w SS jest sporem personalnym, a nie ideowym. Dlatego mamy
Drugą Komunę, dlatego wciąż nie mamy wolnego, niepodległego państwa. Wciąż nie mamy państwa kompatybilnego z polską cywilizacją, kulturą, temperamentem i mentalnością.
Bardzo dobitnym dowodem na to, że prawica, która się organizuje od wczorajszego
Kongresu Prawicy nie jest uwikłana w agenturę postpeerelowską i nie jest elementem tego wewnętrznego sporu w SS, który dominuję naszą scenę polityczną, jest to, że całkowicie przemilczano Kongres w mediach głównego nurtu, które są opanowane przez SS.
Jeśli więc chcemy zerwać z „układem”, który niszczy Polskę musimy przestać wspierać i głosować na partie, które toczą wojnę polsko-polską i zacząć wspierać polskie ruchy polityczne i partie, które są poza „układem”, poza wspieranymi przez media głównego nurtu koteriami, czyli poza bandą czworga złożoną z PO, PiS-u, PSL-u i SLD.
Grzegorz GPS Świderski
