hephalump hephalump
2962
BLOG

Bunt pokolenia "róbta co chceta"

hephalump hephalump Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 210

Nauczono ich, że w życiu wszystko powinno im przychodzić łatwo i bez zbędnego wysiłku.

"Ucz się dziecko abyś nie musiało ciężko pracować w przyszłości"

Ale nawet w nauce ma być łatwo. Jak matura za trudna to obniżymy wymagania... Lektur do przeczytania za dużo... Skrócimy listę.

Nauczyciel zbyt wymagający.... Ustawimy dziada do pinu i nakażemy korektę ocen.

A w ogóle to "róbta co chceta" - to wasz przywilej i prawo młodości.

Przyszedłeś nawalony lub naćpany do szkoły - wpiszemy ci uwagę i grzecznie poprosimy rodziców aby się tobą zaopiekowali.

Ukradłeś babci emeryturę z portfela... Nie szkodzi. Przeprosisz i będzie po sprawie.

Skopałeś dziadka, który nie chciał ci ustąpić miejsca w autobusie... Cóż... Mógł dziadek poczekać. Po co się pcha o tej porze do empeka.


I byłoby łatwo i można byłoby dalej żyć zgodnie z dewizą "róbta co chceta".

Tylko w którymś momencie kończysz szkołę i starzy zaczynają wypychać cię do roboty.

I jeszcze mówią, że najwyższy czas się ustabilizować. Że chcieliby wnuki kiedyś zobaczyć.


Jak żyć w takiej dyktaturze?



Ps

Czy Jerzy Owsiak wypowiadał się już na temat ostatniego orzeczenia TK i tego co się aktualnie dzieje na ulicach polskich miast?

Wcześniej o ile dobrze pamiętam nie miał z tym problemu.

hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo