hephalump hephalump
2357
BLOG

Jazda bez dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia OC. Kto się z tego ucieszy?

hephalump hephalump Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Już od 4 czerwca br policja nie będzie mogła ukarać kierowcy za "nieposiadanie" przy sobie papierowego dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia zawarcia umowy OC pojazdu. Nowelizacja nie znosi jednak samego obowiązku rejestracji pojazdu i jego ubezpieczenia. Teraz do kontroli podobno ma wystarczyć nowy CEPiK i policja będzie mogła sprawdzić powyższe dane on-line. Pod warunkiem oczywiście, że będzie dostęp do bazy i się ona w międzyczasie nie zawiesi lub zbiesi.


Kto się z tej zmiany ucieszy?

Ucieszą się ci, dla których jakikolwiek obowiązek posiadania przy sobie czegokolwiek jest formą szykany stosowana przez państwo policyjno-opresyjne.

Ucieszą się też notoryczni zapominalscy pechowcy, którym kontrola drogowa przytrafia się zawsze wtedy gdy akurat zapomnieli zabrać ze sobą ww dokumentów.

A tak btw: Kiedy mi się ostatnio przytrafiło być zatrzymanym do kontroli drogowej? Nie pamiętam.


Ale wspomniane dokumenty mogą być przydatne nie tylko podczas mniej lub bardziej rutynowej kontroli drogowej. I z tego powodu może mniej powodów do radości z ww nowelizacji będą mieli policjanci z drogówki. I raczej nie dlatego, że stracą możliwość karania mandatami zapominalskich.

Otóż jeżeli ten zwyczaj jazdy bez dokumentów się upowszechni to w mojej ocenie znacząco wzrośnie liczba zdarzeń drogowych (kolizji itp.), do których będzie wzywana policja.

Dotychczas znaczna część takich drobnych "spięć" kończyła się zwykłym spisaniem oświadczenia, na podstawie którego poszkodowany mógł uzyskać odszkodowanie z polisy sprawcy. Jak kierowcy potrafili się sami dogadać to policja do załatwienia sprawy nie była im potrzebna.Bez stróża prawa, bez dodatkowych kosztów dla sprawcy (mandat).

Ale jak sam muszę się przyznać to w przypadku  kolizji z kierowcą, który nie ma przy sobie dokumentów potwierdzających, że jest właścicielem pojazdu (ma prawo jego użytkowania) oraz czegokolwiek co potwierdza posiadanie OC nie zdecydowałbym się na ugodową formę załatwienia sprawy. Będę się czuł niemal zmuszony do wezwania policji w celu weryfikacji kierowcy (jego uprawnień i ubezpieczenia) oraz sporządzenia protokołu ze zdarzenia drogowego. Nie ma mowy... Sam w żadnym CEPiKu sprawdzać nie będę.

Ja tam z posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i poświadczenia o polisie OC rezygnować nie mam zamiaru.


Dlatego też uważam, że z ww nowelizacji uczeszą się też instytucje skarbowo - finansowe, do których spływają pieniądze z mandatów karnych. Wprawdzie stracą wpływy ze stosunkowo niskich dotychczasowych kar za "nieposiadanie" dokumentów ale... Zyskają większe wpływy z mandatów "wlepionych" sprawcy zdarzenia drogowego. Bo jak policja do stłuczki się musi fatygować to i jakiś mandat sprawcy przy okazji wystawi.

hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka