Sztandarowe kłamstwo MAK o przeciążeniach100g przetrwało 15 lat; wystarczy...

Czas Kłamstwa Smoleńskiego dobiega końca.

- Już w maju 2010 napisałem że owe 100g które rzekomo działało na wszystkie osoby na pokładzie Tu-154M w związku z czym

wg MAK "szans na przeżycie nie było "

to konfabulacja mająca na celu

a/ zamknięcie tematu przeżywalnosci

b/ wmówienie narracji MAK- w tym totalnego zniszczenia, rozwałki kadłuba

Swa opinie sformułowałem momentalnie po zapoznaniu się ze wstępnym raportem MAK na postawie orientacji w obszarze

Fizyki Newtona i mechaniki i ... zdrowego rozsądku..

- potem zebrałem dość dowodów z innych zdarzeń lotniczych ( katastrofologią porównawcza)

m.in przypadki o podobnej prędkosci zderzenia ziemią , także w pozycji odwróconej

gdy po katastrofie tylne drzwi samolotu - choć z trudem - dały się otworzyć- to jest dowód że w tylnej czesci kadłuba przeciążenia był rzędu max. 20g a nie 100g i więcej=

w ostatnich paru latach zdarzyły się dwie katastrofy które dostarczyły dowodów że narracja MAK w sprawie rzekomych 100g jest kłamstwem

https://www.salon24.pl/u/niegracz/1413591,klamstwo-mak-100g-i-bzdura-niar-o-200g-w-kokpicie-obalone-katastrofa-w-wilnie
Maszyna spadła ok. 1,4 km przed początkiem pasa startowego 19 uderzając w budynek mieszkalny[3]. Zginął jeden członek załogi (pilot samolotu), a pozostałe 3 osoby zostały ranne.

https://www.salon24.pl/u/niegracz/1450152,w-pojedynke-udowodnilem-ze-mak-klamal-w-kwestii-100g-jak-iniar-i-artymowicz