Jan Bodakowski
Wściekły pies – nowy doskonały polski kryminał
Nakładem wydawnictwa Zysk ukazał się „Wściekły pies”, kolejny doskonały kryminał autorstwa Roberta Ziółkowskiego. Wartka akcja powieści rozgrywa się w kryminalnej rzeczywistości III RP. Opisy są doskonale plastyczne, naturalistyczne, i pisane ze znawstwem tematu. Scenariusz świetny, w duchu „Brudnego Harrego”.
Bohaterem powieści jest Sebastian Zimny funkcjonariusz policji z wielkopolskiego Zespołu Poszukiwań Celowych. Klasyczny przypadek policjanta któremu rozpadło się życie małżeńskie.
Akcja powieści toczy się w kilku wątkach, które są przez autora umiejętnie łączone. Tępo akcji nie zwalnia, tylko coraz szybciej i brutalniej się rozwija. Policjant zostaje uwikłany w sprawę zabójstwa. Pozbawieni moralności prokurator i funkcjonariusz Biura Spraw Wewnętrznych za wszelką cenę chcą mu przypisać nie popełnioną zbrodnie. Zimny borykając się z fałszywymi oskarżeniami, kłopotami rodzinnymi, podejmuje śmiertelnie niebezpieczną misje uwolnienia młodej kobiety z rąk bezwzględnych morderców. Pomagają mu w tym emerytowani żołnierze Grom.
Autor naturalistycznie ukazuje przemoc policji, narkomanie, brutalne morderstwa, mafie, zdemoralizowane media i polityków, sekcji zwłok, sceny walki. Brud III RP dla którego alternatywę bohaterzy powieści, polscy policjanci i żołnierze, znajdują w rodzinie, miłości, lojalności, uczciwości, heroizmie i bezkompromisowości.
Zimny był bohaterem pierwszej powieści Roberta Ziółkowskiego „Łowców głów”. Autor swoje powieści oparł na własnych doświadczeniach – jest emerytowanym funkcjonariuszem policyjnej grupy ścigającej groźnych przestępców. Również w pierwszej swej powieści zaskakiwał doskonałymi opisami zbrodni, ponurego życia policjantów, i scen erotycznych (które nie są najmocniejszą stroną wielu polskich pisarzy).
W „Łowcach głów” Ziółkowski obnażył rzeczywistość polskiej policji. Bicie podejrzanych. Tworzenie fałszywej dokumentacji. Codzienny kierat niedoinwestowanej policji, obciążonej licznymi biurokratycznymi obowiązkami. System awansu doceniający wiernych, ale nie inteligentnych, funkcjonariuszy. Zatrudnianie na etatach cywilnych kochanek przełożonych. Lokalne układy korupcyjne. Niekompetencje i przerzucanie się odpowiedzialnością. Rozpad życia rodzinnego funkcjonariuszy. Alkoholizm. Bezsensowne angażowanie policji przez polityków do nękania antyrządowych środowisk.
Pierwsza z trzech historii składających się na „Łowców głów” historia opowiada o mordzie dokonanym na członkach rodziny przez prymitywnego kłusownika, śledztwie lokalnej policji i dzielnych specjalistów z wydziału pościgowego.
Druga opisuje mord dokonany przez polskiego robotnika rolnego w Niemczech na innym Polaku zatrudnionym w niemieckim gospodarstwie rolnym w 1990 roku. Reakcje poszczególnych Polaków zatrudnionych u bauera. I ich dalsze losy. W tym losy dwu braci. Jedne który ukrył znalezione zwłoki, został zatrzymany, osadzony w niemieckim wiezieniu, po czym zrobił karierę w niemieckich grupach przestępczych. I drugiego który uciekł przed odpowiedzialnością do francuskiej Legii Cudzoziemskiej.
Ostatnia historia opisuje śledztwo w sprawie zabójstwa dziecka, środowisko pedofilów i pensjonariuszy zakładów opiekuńczych.
Jan Bodakowski

Inne tematy w dziale Kultura