Jan Bodakowski
O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu – irański horror
Na ekranach polskich kin zagościł, zakazany przez cenzurę republiki islamskiej, świetny czarno biały irański horror „O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu”. Obraz będący romantyczną historią niespodziewanej miłości irańskiego chłopaka i wampirzycy został wyreżyserowany przez autorkę scenariusza Ane Lily Amirpour – dziecko imigrantów irańskich urodzone w USA.
Ten niezwykle plastyczny film to też popis świetnych kreacji aktorskich - Sheily Vandy w roli urzekającej wampirzycy, Arasha Marandi w roli chłopaka. który zakochuje się w córce mroku, orazMarshalla Manesha, Mozhana Marnò, Dominic Rains, Rome Shadanloo, Milada Eghbali, i Reza Sixo Safai.
Akcja filmu rozgrywa się zazwyczaj nocami na przedmieściu irańskiego Złego Miasta. Bohaterem jest młody przystojny mężczyzna wystylizowany na Jamesa Dean. Jego towarzyszem jest kot (co daje ogromne pole na skojarzenia Iran – kot – Kaczyński :). Problemem chłopaka jest ojciec narkoman, i lichwiarz u którego ojciec jest zadłużony. Społeczność ciemnej strony irańskiej mieściny to też trzydziestoletnia narkomanka prostytutka, narkotyzująca się laska z bogatego domu, i obdarty dzieciak ulicy z deskorolką, którego pewnej nocy wampirzyca bezdyskusyjnie skutecznie przekonuje do tego by był przyzwoitym człowiekiem.
Punktem zwrotnym w historii chłopaka jest spotkanie z urzekającą i smutną wampirzycą. Dwoje istot odnajduje w sobie pokrewne dusze. Tego czy miłość potrafi przezwyciężyć rozszarpane zwłoki wyssanych ofiar wampirzycy, dowiedzą się ci widzowie, którzy nie zawachają się pozwolić sobie na świetną rozrywkę i wartościowe przeżycie artystyczne jakim jest nowy irański horror.
Atutem filmu prócz zajmującej historii, niezwykle plastycznych zdjęć, egzotyki tak bliskiej sercu Polaka, atrakcyjnej wampirzycy, jest też świetna muzyka. Kolejny raz kino irańskie, zakazane w Iranie, pokazuje swoją estetyczną i intelektualną wyższość nad amerykańską tandetą z Hollywood.
Jan Bodakowski

Inne tematy w dziale Kultura