Jan Bodakowski Jan Bodakowski
361
BLOG

Argumenty za i przeciwko neodarwinizmowi

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Jan Bodakowski

Argumenty za i przeciwko neodarwinizmowi

 

Darwinizm jest jednym z sprzecznych z nauką zabobonów, jakimi od dekad lewica karmi dzieci indoktrynowane i ogłupiane w szkołach publicznych. Odtrutką na kłamstwa darwinizmu jest bogato ilustrowana praca, liczących się amerykańskich naukowców, „Zbadaj ewolucję. Argumenty za i przeciwko neodarwinizmowi”, wydana przez wydawnictwo Fronda.

 

Badacze historii naturalnej mogą wnioskować z historii na podstawie jej skutków. Skutki mogą mieć odmienne przyczyny, więc i teorie o początkach mogą się różnić. Nie ma też jak zweryfikować eksperymentalnie słuszność teorii z dziedziny historii naturalnej. Trafność teorii rośnie wraz z ilością zebranego materiału badawczego.

 

Darwiniści głoszą dwa główne dogmaty. Pierwszy zakłada, że wszystkie zwierzęta pochodzą od tego samego wspólnego przodka (jednokomórkowca). Drugi dogmat darwinistów głosi, że biologicznym procesem odpowiedzialnym za powstawanie nowych gatunków jest selekcja naturalna – proces w którym potomstwo dziedziczy po przodkach pozytywne mutacje genetyczne, dzięki którym przeżywa i mnoży się.

 

Naukowcy krytyczni wobec neodarwinizmu podkreślają, że nie ma statystycznej możliwości by w drodze selekcji naturalnej wytworzył się znany nam różnorodny świat roślin i zwierząt. Na pewno nie było jednego przodka tylko wiele równoległych linii ewolucyjnych.

 

Darwinistycznej teorii wspólnego przodka zaprzeczają dowody materialne z zapisu kopalnego, który ukazuje jak formy życia na przestrzeni historii ziemi, utrwalonej w kolejnych warstwach gleby, pojawiały się, trwały i znikały. Różnorakie formy życia następowały po sobie – były dinozaury, znikły, i pojawił się nasz świat.

 

Kłamliwe twierdzenia darwinistów o tym, że posiadają z zapisu kopalnego dowody na ewolucje od jednego przodka okazały się nieprawdziwe. W rzeczywistości darwinizm został obalony dzięki temu, że w zapisie kopalnym nie udało się odnaleźć form pośrednich ukazujących ewolucje od prostszych do bardziej skomplikowanych form życia.

 

Z zapisu kopalnego wiemy, że wbrew twierdzeniom darwinistów, starsze formy życia wcale nie są prostsze od młodszych. „Nowe formy zwierząt niemal zawsze pojawiają się nagle – nie stopniowo – w zapisie kopalnym, bez żadnego oczywistego związku z zwierzętami, które pojawiły się wcześniej”. „Od samego początku nowe zwierzęta pojawiają się w sposób w pełni ukształtowany”. Powstałe formy życia na przestrzeni milionów lat nie ulegały już jakimkolwiek zmianom.

 

W zapisie kopalnym nie widać form pośrednich niezbędnych dla ewolucji. Brak ciągłości (nagłe pojawienie się i następująca po nim niezmienność formy życia) „to dominująca cecha zapisu kopalnego. Dodatkowo zwierzęta, które według darwinistów miały być potomkami pojawiły się wcześniej niż zwierzęta, które miały być według darwinistów przodkami.

 

By ukryć nieprawdziwość swojej teorii darwiniści promują nieprawdziwe schematy ewolucji. Przykładem nierzetelności naukowej darwinistów są rzekome podobieństwa embrionów, publikowane na rycinach w wielu pracach, gdy w rzeczywistości embriony różnych zwierząt zasadniczo się różnią.

 

Nie ma skamieniałych form pośrednich, które powinny ukazywać setki milionów lat rzekomej ewolucji. Dzieje się tak pomimo, że zapis kopalny np. z kambru dokumentuje nawet mikroskopijne formy życia zbudowane z miękkiej tkanki.

 

Z zapisu kopalnego wiemy, że w epokach przed kambrem było mało form życia, oraz, że w kambrze nastąpiła eksplozja wielu nowych form życia, które pojawiły się nagle i nie mają żadnych przodków.

 

Darwiniści błędnie twierdzą, że podobieństwo w budowie różnych zwierząt świadczy o posiadaniu wspólnego przodka. W rzeczywistości podobieństwo w budowie organizmu może wynikać z tego, że podobną budowę zdeterminowane są ograniczeniami „nałożonymi na organizmy przez prawa przyrody”. „Prawa przyrody determinują fakt, że tylko pewna ograniczona liczba układów anatomicznych jest możliwa do zaistnienia”, i dla tego „możemy oczekiwać podobieństw w strukturach anatomicznych rożnych typów organizmów”. Wbrew twierdzeniom darwinistów podobieństwa w budowie czyli „struktury homologiczne mogą być wytworzone przez różne geny i mogą przechodzić rożne ścieżki rozwojowe”.

 

Przykładem podobieństw różnych zwierząt, które nie mogą mięć wspólnego przodka są podobieństwa w budowie ssaka wieloryba i gada ichtiozaura, ssaka kreta i owada turkucia.

 

Neodarwiniści głoszą, że dowodem na ewolucje jest podobieństwo DNA u różnych zwierząt. „Białka wszystkich istot żywych składają się z tego samego podstawowego alfabetu 20 aminokwasów”. Uszeregowane i ustawione aminokwasy tworzą DNA. Informacja zawarta w DNA odtwarzana jest przez RNA. Odczytywaniem informacji zajmuje się rybosom. Odczytana informacja informuje komórkę jaki aminokwas należy dołączyć do łańcucha aminokwasów.

 

Krytycy neodarwinizmu twierdzą, że podobieństwo budowy DNA nie świadczy o wspólnym przodku ale o tym, „że podobieństwa odzwierciadlają wspólne wymagania funkcjonalne, a nie wspólną przeszłość ewolucyjną”. Dodatkowo podobieństwa w DNA nie pokrywają się w podobieństwach anatomii np. w wypadku mających podobne DNA kotów i wielorybów. Na niekorzyść darwinistów działa też to, że kodony informujące komórkę o tym jak budować łańcuch aminokwasów w rożnych organizmach mają różne funkcje, oraz to, ze wbrew obiegowej opinii budowy kodów genetycznych się różnią.

 

Według neodarwinistów ewolucja polega na tym, że następują mutacje, które wytwarzają nowe organizmy. W rzeczywistości „w wypadku bardziej wrażliwych białek każda zmiana kodu genetycznego będzie prowadzić do śmierci”.

 

Jednym z dogmatów darwinizmu jest naturalna selekcja mająca być mechanizmem ewolucyjnym, umożliwiającym powstawanie nowych gatunków. Mechanizm naturalnej selekcji miał polegać na tym, że pozytywne zmiany DNA są dziedziczone i umożliwiają potomstwu przetrwanie. W rzeczywistości zmiany w obrębie gatunku są ograniczone, i nie da się z psa zrobić kota. Dodatkowo „intensywne programy hodowlane (także chów wsobny) często zwiększają podatność organizmów na choroby i kumulują wadliwe cechy”.

 

Zmiany w wyglądzie zwierząt, nie są trwałe, i wynikają z wpływu środowiska zewnętrznego, po ustaniu czynników zewnętrznych, potomstwo zwierząt wraca do do swojego poprzedniego wyglądu.

 

Neodarwiniści nie wyjaśniają skąd się biorą nowe RNA, niezbędne do budowy nowego DNA, niezbędnego do budowy nowych białek, niezbędnych do budowy nowych komórek, niezbędnych do budowy nowych tkanek, niezbędnych do budowy nowych organów, niezbędnych do rzekomej ewolucji nowego organizmu.

 

Słabym punktem teorii o tym, że mutacje DNA prowadzą do powstania nowych organizmów jest to, że DNA zawierają informacje tylko o tym, jak zbudować białka. Według wielu naukowców w DNA nie ma „instrukcji budowy organów z białek lub całych zwierząt z organów”. „Naukowcy nie są do końca pewni, gdzie przechowywane są informacje dotyczące budowy wyższych poziomów organizacji organizmu”. Więc wbrew darwinistom mutacja DNA doprowadzi do mutacji białka a nie do stworzenia całego organizmu.

 

Niezwykle ciekawym argumentem obalającym zabobony darwinizmu są maszyny molekularne, czyli bardzo złożone struktury białkowe struktury, „zawierające wysoce skoordynowane ruchome części”, podobne do maszyn stworzonych przez człowieka, w komórkach, które nie mogły powstać na drodze ewolucji. Maszyny molekularne są systemami złożonymi czyli posiadającymi „wiele oddzielnych, dobrze dopasowanych części, które współdziałają w celu wykonywania określonych funkcji”.

 

Jedną z maszyn molekularnych jest silnik obrotowy wici bakterii – mechanizm tak skomplikowany, że nie miał prawa powstać na drodze ewolucji. Według darwinizmu przekształcenia muszą następować na drodze naturalnej selekcji stopniowo. W rzeczywistości mniej skomplikowane organy by nie działały - organizm z niedziałającym organem skazany jest na śmierć, więc nie miał jak przebiec proces ewolucji. Identycznie jak u bakterii tak i u ssaków formy pośrednie organów rzekomych form pośrednich organizmów nie mogły by działały. Rzekome darwinistyczne formy pośrednie organizmów nie mogły by więc żyć. Co w konsekwencji ukazuje, że ewolucja nie mogła mieć miejsca.

 

Autorzy pracy wydanej przez Frondę to liczący się w USA naukowcy:

 

Stephen C. Meyer otrzymał doktorat z filozofii nauki na Uniwersytecie Cambridge na podstawie rozprawy o początkach życia, logicznej strukturze argumentu Darwina i metodologii nauk historycznych. Ponadto posiada on stopnie akademickie w dziedzinie fizyki i geologii. Jest dyrektorem i starszym członkiem Centrum Nauki i Kultury działającego w ramach Discovery Institute w Seattle. Pracował jako profesor w Whitworth College oraz geofizyk w Atlantic Richfield Company. Jest autorem m.in. książek: Signature in the Cell i Darwin’s Doubt, oraz licznych artykułów drukowanych w pismach naukowych i popularnonaukowych. Jego artykuły na tematy na

ukowe ukazywały się również w gazetach, jak chociażby: „USA Today”, „The Wall Street Journal” i „The Los Angeles Times”.

 

Scott Minnich posiada doktorat z Uniwersytetu Stanowego Iowa. Obecnie pracuje jako profesor mikrobiologii na Uniwersytecie Idaho. Był asystentem na Uniwersytecie Tulane. Ponadto prowadził badania habilitacyjne z Austin Newton na Uniwersytecie Princeton oraz z Arturem Aronsonem na Uniwersytecie Purdue. Zainteresowania badawcze doktora Minnicha obejmują m.in. regulację temperatury ekspresji genu Y. enterocolitca. Jego liczne publikacje ukazały się w pismach naukowych, m.in. w „Journal of Bacteriology”, „Molecular Microbiology”, „Journal of Molecular Biology”, „Proceedings of the National Academy of Sciences”, „Journal of Microbiological Method”, „Food Technology” i „Journal of Food Protection”.

 

Jonathan Moneymaker jest niezależnym autorem tekstów naukowych, specjalizującym się w prezentowaniu trudnych tematów w sposób przystępny dla laików. Jego prace wykorzystywane były w czasie zajęć i warsztatów m.in. przez takie firmy jak: Boeing, Ford Motor Company, People Managment Internationl i Walt Disney World Company (Disney University).

 

Paul A. Nelson jest filozofem nauki. Posiada doktorat z Uniwersytetu w Chicago, gdzie wyspecjalizował się w filozofii biologii i teorii ewolucji. Jego rozprawa Common descent, generative entrenchment, and the epistemology of evolutionary inference omawia krytycznie teorię wspólnego przodka. Jest on członkiem Discovery Institute, profesorem Uniwersytetu Biola, członkiem Stowarzyszenia na rzecz Biologii Rozwojowej, Międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Historii, Filozofii i Nauk Społecznych w Biologii. Publikował w takich pismach jak: „Biology & Philosophy”, „Zygon”, „Rhetoric and Public Affairs”, a jego artykuły naukowe i filozoficzne znalazły się w antologiach MIT Press i Michigan State University Press.

 

Ralph Seelke to absolwent Uniwersytetu Clemson z 1973 roku. Doktorat w dziedzinie mikrobiologii uzyskał na Uniwersytecie Minnesoty w 1981 roku. Badania habilitacyjne prowadził w Mayo Clinic do 1983 roku. Od 1989 roku jest profesorem na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Wisconsin-Superior. Jest współautorem publikacji w naukowych pismach takich jak: „Proceedings of the National Academy of Science”, „Journal of Bacteriology” oraz „Molecular and General Genetics”. Prof. Seelke jest członkiem Amerykańskiego Towarzystwa Mikrobiologów oraz Amerykańskiego Związku Naukowego.

 

Jan Bodakowski

Argumenty za i przeciwko neodarwinizmowi

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Technologie